Patricia Kazadi: już nie chcę być ładna
- Chcę być sobą. Nie chcę być ładna, bo może mnie to wcale nie jara - mówi Patricia Kazadi w rozmowie z "Faktem", tłumacząc, dlaczego ścięła bajeczne włosy i przefarbowała krótką fryzurę na blond. I chyba osiągnęła cel, bo jak opowiada, na ulicy często ktoś ją zaczepia, pytając dlaczego to zrobiła, przecież była taka ładna...
Kazadi wyjaśnia, że zmiana wyglądu ma głębsze powody:
- Półtora roku spędziłam nagrywając płytę "Na zawsze". Mój przekaz na płycie jest surowy, szczery, ja też chcę być szczera, również w tym jak wyglądam. To może się podobać lub nie, ale na to już nie mam wpływu. Mam teraz taki etap, że przede wszystkim chcę wyrażać siebie.
Czy uda się jej to? W tej branży czasem nie ma się wpływu na własny wizerunek. Dlatego na planie serialu "Bodo", Patricia Kazadi ma się pojawić z długimi włosami.
-_ Z różnych względów ominął mnie beztroski okres dojrzewania_ - stwierdza Patricia Kazadi. - Dotychczas martwiłam się o innych, żyłam ich życiem; dopiero od niedawna żyję chwilą, robię to, co chcę, bawię się; nie martwię się co będzie kiedyś, za długi czas.
Teraz więc, gdy na ulicy słyszy komentarze: byłaś taka ładna, czemu ścięłaś włosy, odpowiada: A ja nie chcę być ładna! Może mnie to nie jara, ja po prostu chcę być sobą!
tk