"Panorama": zapowiedź Joanny Racewicz niefortunna. Wypaczyła wymowę materiału
Kontrowersyjny reportaż autorstwa Małgorzaty Wiśniewskiej dotyczył kłopotów finansowych łódzkiej fundacji pomagającej dzieciom z autyzmem. Organizacji zarzucono niewłaściwe gospodarowanie finansami, co stwarzało realną groźbę zaprzestania jej działalności. Dorota Matuszewska-Temech i Bogusław Temech, rodzice jednego z podopiecznych fundacji, potwierdzili te zarzuty przed kamerą, posiłkując się dokumentami mającymi je udowadniać. Po emisji materiału wnieśli skargę do Komisji Etyki TVP. Zarzucili redakcji, że ujawnienie ich danych przysporzyło im problemów oraz, że postawiono ich w opozycji do pozostałych rodziców, których dzieci korzystają z pomocy fundacji.
Komisja Etyki TVP po zbadaniu sprawy oddaliła ich zarzuty. Podkreślono, że Państwo Temech zgodzili się na występy przed kamerą, a autorce materiału, mimo prób, nie udało się nakłonić do wypowiedzi innych rodziców. Komisja przyznała jednak, że na etapie realizacji popełniono błędy warsztatowe. Za sprawą komentarza Joanny Racewicz zmieniony został wydziwięk materiału. Zapowiedź prowadzącej sugerowała bowiem, że za kłopotami finansowymi fundacji stoi jedna osoba, co nie było zamiarem autorki materiału. Komisja uznała, że komentarz Racewicz był niefortunny i zaleciła większą kontrolę nad zapowiedziami dziennikarzy Telewizji Polskiej. Jak ujawniła w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl przewodnicząca Komisji Etyki TVP, Ewa Chrabąszcz-Smoczyńska:
- Komisja wysłała do wszystkich prowadzących programy informacyjne list z prośbą o większą powściągliwość w tworzeniu zapowiedzi do materiałów, które powinny być informacyjne i rzeczowe, a nie oceniające i emocjonalne.