Pamiętacie Gabriela Fleszara? Wiemy, co dzisiaj robi i jak wygląda
[Galeria]
Miał całe rzesze fanek, a jego przebój "Kroplą deszczu" śpiewała cała Polska. Co dzisiaj dzieje się z idolem nastolatek?
Fleszar stał się sławny jako 19-latek (śpiewał już wcześniej - w 1996 roku razem ze swoim zespołem zwyciężył w Castle Party w Grodźcu). Szalenie utalentowany chłopak ze Złotoryi miał sporo szczęścia - wygrał w konkursie organizowanym przez firmę fonograficzną Universal i w 1999 r. nagrał swój pierwszy album "Niespokojny". To z niego pochodził największy przebój artysty "Kropla deszczu", który w zawrotnym tempie podbił radiowe listy przebojów i serca słuchaczy. Później była współpraca z Bogusławem Lindą przy filmie "Sezon na leszcza". A później? Były jeszcze dwie płyty i cisza. Chłopak zniknął tak nagle, jak nagle się pojawił.
Zobaczcie, jak obecnie wygląda!
Wielki powrót
Minęło prawie 10 lat. W 2011 r. Fleszar niespodziewanie pokazał się w programie "The Voice of Poland". Niestety, nie poszło mu najlepiej. Po raz kolejny z cienia wyszedł w 2015 r. Można go było wówczas zobaczyć w "Dzień dobry TVN", gdzie zaśpiewał jeden ze swoich utworów.
Muzyka wciąż jest najważniejsza
Obecnie Gabriel cały czas skupia się na muzyce, choć nie wydaje się, by miał powtórzyć sukces sprzed 17 lat. Choć jako młody chłopak nie wykorzystał w pełni swoich 5 min sławy i nie przekuł ich na spektakularną karierę, to jednak o Fleszarze cały czas pamiętamy.
Cały czas koncertuje
Na Instagramie możemy znaleźć zdjęcia wokalisty z fankami. Poza tym Gabriel wciąż koncertuje. Był członkiem grupy Candidia, a nieco inną stronę swoich wokalnych umiejętności pokazuje teraz w projekcie Qlhead/Fleszar. W dniach 18-20 sierpnia wystąpi podczas festiwalu w Sopocie. Na tej samej scenie pojawią się m.in. Michał Szpak i Edyta Górniak.
Kontakt z fanami
Gabriel Fleszar ostatnio postanowił skomentować piosenkę "Kroplą deszczu" na YouTubie, aby ludzie dowiedzieli się o jego aktualnych dokonaniach muzycznych.
- Dziękuję wszystkim za miłe słowa! Co jakiś czas wpadam i czytam Wasze komentarze i myślę wtedy, że jest sens grać i śpiewać dla Was dalej. Jeśli interesują Was moje w miarę aktualne poczynania to podaję parę "haseł": "Never be afraid", "Kill your love", "Tell me why", "Oddycham" a ciut z innej beczki jeszcze (duety z bardzo zdolnymi dziewczynami) : "Nigdy nie mów" oraz "Gdy nie będę sobą". Zapraszam na mój kanał yt bo niedługo pojawi się tam nowa piosenka no i nie obrażę się za kciuki w górę przy moim komentarzu, żeby mógł dotrzeć do zainteresowanych. Jeszcze raz pięknie dziękuję i mam nadzieję, że widzimy się na koncertach (info na fanpage'u fb) - do zobaczenia/usłyszenia! [pisownia oryginalna]
Trzymamy kciuki za powrót na wielką scenę!