Pamiętacie Alice Cullen ze "Zmierzchu"? Ashley Greene wygląda dziś, jak zupełnie inny człowiek
[GALERIA]
W 2008 r. do kin na całym świecie trafił pierwszy film z sagi "Zmierzch", będącej ekranizacją książki o tym samym tytule. To co się później stało, można spokojnie nazwać istnym szaleństwem. Powieść Stephenie Meyer rozchodziła się w imponujących nakładach, do kin ciągnęły tłumy. Zapanowała moda na wampiry. Nastoletni aktorzy występujący w tym filmie z miejsca stali się idolami i bożyszczami nastolatków.
W obsadzie "Zmierzchu" znalazła się też Ashley Greene, która co prawda nie zagrała głównej roli kobiecej, ale i tak skradła serca widzów. 9 lat po premierze filmowa Alice Cullen wygląda zupełnie inaczej, niż zapamiętali ją widzowie. Przeszła ekstremalną metamorfozę!
Co za przemiana!
Choć trudno w to uwierzyć, gdy wielała się w wampirzycę-licealistkę miała już 21 lat. W tym roku Ashley wskoczyła "trójka" z przodu. Zobaczcie, jak się prezentowała na jednej z ostatnich hollywoodzkich imprez.
Hollywoodzka blond piękność
Greene zaprezentowała się na imprezie w granatowym kombinezonie z luźnym dołem i bardzo obcisłą górą. Kreacja osłaniała ramiona i imponujący dekolt, który był ściśnięty do granic możliwości.
Odsłoniła dekolt
Kombinezon aktorki pochodzi z najnowszej kolekcji marki THEIACouture, która specjalizuje się w modzie ślubnej i wieczorowej. Stylizację gwiazdy uzupełniły długie kryształowe kolczyki oraz mała czarna torebeczka.
Ingerowała w urodę?
Aktorka zupełnie zmieniła fryzurę. Mogłoby się wydawać, że skorzystała też z dobrodziejstw medycyny estetycznej, ponieważ wygląda zupełnie inaczej, niż jeszcze kilka lat temu. Bardzo prawdopodobne jednak, że jej odmieniony wygląd to efekt pracy zdolnej makijażystki. Jak myślicie?