Pamela Anderson skończyła 50 lat. Wygląda na tyle?
Nigdy nie była grzeczną dziewczynką
Zawsze lubiła imprezy i mężczyzn, ale najbardziej zależało jej na przyciąganiu uwagi. Była piękna, seksowna, uwielbiana. Dla wielu osób nadal jest symbolem seksu, a dla całej rzeszy fanów była nim w latach 90. Zainteresowanie, które budziła, wykorzystywała i nadal wykorzystuje w dobrej sprawie - broni praw zwierząt.
Walka o dobre traktowanie psów, niezabijanie zagrożonych gatunków lub przekonywanie ludzi do niejedzenia mięsa nie jest zbyt seksowna, ale wykorzystanie zmysłowego wizerunku gwiazdy pomaga. Nic więc dziwnego, że Kanadyjka co jakiś czas jest proszona o udział w kolejnej rozbieranej sesji. Czy jako 50-latka nadal będzie to robić?