Przerażający horror (prawie) bez drastycznych scen. Uwaga! Wciąga
Znacie Jasona Batemana? Tego aktora możecie kojarzyć z występów w komediach, których artysta ma na swoim koncie całkiem sporo. "Szefowie wrogowie", "Zamiana ciał", "Raj dla par" to tylko niektóre niewymagające myślenia, lekkie produkcje z Batemanem w roli głównej. Niedawno aktor zagrał w czymś zupełnie innym.
W 2018 roku Jason Bateman wystąpił w dobrze ocenianym "Wieczorze gier". Wciąż jednak mieliśmy tutaj do czynienia z niezobowiązującą komedią, więc można było uznać, że wykonawca zaszufladkował się na dobre. Ostatnimi czasy zdarzył się jednak cud, który wbrew pozorom nie jest tak powszechny w Hollywood. Jason Bateman zanotował udany transfer do telewizji, co więcej zaczął specjalizować się w konwencji horror/thriller. To jednak nie koniec sensacji. Aktor okazał się również świetnym reżyserem. Jego drugie filmowe życie można porównać do narodzin Steve’a Carella jako wykonawcy dramatycznego ("Foxcatcher") czy szokującej roli Adama Sandlera w "Nieoszlifowanych diamentach".
"Outsider" to kolejny po netflixowym "Ozark" serial, w którym Jason Bateman występuje zarówno przed, jak i za kamerą. To również następna produkcja, gdzie komediowa estetyka ustępuje miejsca mrokowi, złu i makabrze. Paradoksalnie Batemanowi dużo bardziej do twarzy w takiej stylistyce. Czuje się w niej jak ryba w wodzie.
Czym jest "Outsider"?
To ekranizacja mniej znanej powieści Stephena Kinga pod tym samym tytułem. Małe miasteczko, hermetyczna społeczność (a jak wiemy, wszystkie najgorsze koszmary mają miejsce w takich okolicznościach). Spokojna sielanka przykładnych obywateli zostaje przerwana przez niewyobrażalną zbrodnię. Terry Maitland, trener wychowania fizycznego w miejscowej szkole (w tej roli właśnie Bateman) zostaje oskarżony o bestialski gwałt i morderstwo dziecka. Mężczyzna nigdy nie miał problemów z prawem, co więcej, zawsze był spokojny i szanowany. Miejscowy szeryf rozpoczyna śledztwo. Szybko przekonuje się, że nic tutaj nie jest takie, jakie się wydaje.
Wydarzenia wkrótce nabierają paranormalnego charakteru. Zaczynają ginąć kolejni ludzie, a sytuacja wymyka się ludzkiemu poznaniu. Terry Maitland rzeczywiście dokonał morderstwa – to nie ulega wątpliwości. Policja jednak ma dowody jasno wskazujące, że on nie mógł być zabójcą. Jak połączyć te dwa wykluczające się kierunki? Szeryf Ralph Anderson, mimo sceptycyzmu, musi poprosić o pomoc specjalistkę od spraw paranormalnych. W ten sposób na scenę wkracza Holly Gibney, postać, która wie niejedno o mroku ukrytym w ludzkich sercach. Bohaterka odkrywa tajemnicę morderstw. Tajemnicę, która doprowadzi śledczych na skraj szaleństwa.
"Outsider" - gratka dla fanów "Detektywa"
Jeśli pokochaliście serial HBO pod tytułem "Detektyw", to dacie się pochłonąć również "Outsiderowi". Klimat grozy dosłownie wylewa się z ekranu. Wydarzenia są powolne, ale niosą ze sobą olbrzymi ciężar emocjonalny. Nic tak nie boli, jak śmierć dziecka, a twórcy robią wszystko, żeby cierpienie poszczególnych bohaterów było i przez nas odczuwalne. Śledztwo wciąga, ponieważ dane jest nam brać udział praktycznie w każdym aspekcie toczącego się dochodzenia.
Poza tym ta obsada... Serial przepełniony jest dialogami, więc aktorzy mają wielkie pole do popisu. Grać ma kto, bo na pierwszym planie, oprócz Batemana, znajdują się między innymi Ben Mendelsohn (grał kosmitę w marvelowskim blockbusterze "Kapitan Marvel" i czarny charakter w "Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie") oraz Cynthia Erivo (tegoroczna nominacja do Oscara za "Harriet" oraz świetna rola w "Źle się dzieje w El Royale").
"Outsider" - horror inny niż wszystkie
"Outsider" to horror nieepatujący elementami charakterystycznymi dla kina grozy. Potworności ukryte są w mroku i bardzo często niewidoczne. Najważniejsze jest to, co się dzieje w ludzkich duszach i sercach w momencie konfrontacji z tym, czego nie da się wytłumaczyć w logiczny sposób. Jednym słowem, serial również dla tych, którzy nie przepadają za fantastyką na ekranie, ale lubią głębokie tematy.
Format to jedna zamknięta seria i można obejrzeć go na HBO GO.
Autor: Wiktor Fisz