Ostry komentarz Sakiewicza. "Jest nieukiem. To pajac"
W środę niemal w każdej stacji pojawiła się relacja z dantejskich scen pod Sejmem. 7 lutego miało miejsce kolejne posiedzenie Sejmu, a tuż przed nim rozpoczęła się awantura. Byli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik usiłowali siłą wejść do budynku na Wiejskiej. TV Republika poinformowała widzów, kto ich zdaniem ponosi winę za całą sytuację.
W środę 7 lutego byli posłowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik w obstawie Jarosława Kaczyńskiego i Antoniego Macierewicza pojawili się przed budynkiem Sejmu, twierdząc, że wezmą udział w obradach. Kiedy Straż Marszałkowska (wykonując swoje obowiązki) nie chciała wpuścić ich do środka, ci siłą napierali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czasie kiedy to wszystko się działo, w TV Republika trwała emisja programu Michała Rachonia "#Jedziemy. Michał Rachoń". Audycja została przerwana, aby pokazać, co dzieje się pod Sejmem.
Prowadzący od razu poinformował widzów, że spór "dotyczy statusu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika". Powszechnie wiadome jest, że mandaty obu posłów wygasły w wyniku wyroku skazującego, który orzekł Sąd Najwyższy. Jednak obaj politycy nie uznają tej decyzji.
Telewizja Republika wysłała na Wiejską swojego wysłannika. Udało mu się wyłapać okrzyki tłumu zgromadzonego przed Sejmem. Dało się słyszeć: "Antek, czekamy" - mitygował Antoniego Macierewicza jeden z działaczy PiS-u; "Strasznie pan jest gorliwy" - zwracała uwagę dziennikarzowi stojąca obok kobieta. Ktoś inny słownie uderzył w marszałka Sejmu i podniesionym głosem zwracał się do Straży Marszałkowskiej: "Zawołajcie Hołownię, trzęsie się jak galareta na zapleczu".
TV Republika obwinia Szymona Hołownię o przepychanki pod Sejmem
Dla nikogo nie powinno być niespodzianką, że marszałek Szymon Hołownia został na antenie TV Republika przedstawiony jako winny całej awantury. Michał Jelonek, korespondent stacji, który w środę znajdował się przed Sejmem i na żywo relacjonował wydarzenia, przekazał, że "Straż Marszałkowska zamknęła, zablokowała wejście i trzeba podkreślić, że jest to działanie wynikające z decyzji marszałka Hołowni".
- Mamy do czynienia z niedopuszczeniem posłów Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego do obrad Sejmu, pomimo istnienia prawomocnego orzeczenia uchylającego decyzję marszałka Sejmu o wygaszeniu ich mandatów - dodał z kolei Michał Rachoń ze studia.
Michał Rachoń zapomniał dodać kilku kluczowych informacji do swojej wypowiedzi. Jak podkreślił sam marszałek Szymon Hołownia, odpowiadając na pytania dziennikarzy w Sejmie, to nie on podjął decyzję o wygaśnięciu mandatów posłów Kamińskiego i Wąsika, tylko zrobił to Sąd Najwyższy, skazując ich.
Sakiewicz ostro o Hołowni
Na antenie TV Republika pojawił się jeszcze Tomasz Sakiewicz, który również skomentował awanturę pod Sejmem.
- Przerażające sceny, zamach na polską demokrację. Tego nie da się inaczej określić, jak uniemożliwienie siłą udziału w obradach części posłów. Dzisiaj coś się w Polsce na pewno skończyło. Uniemożliwienie posłom wejścia do Sejmu i ten język komunistycznej propagandy... Pan Hołownia jest nieukiem, wszyscy wiedzą, że to pajac, który nie czyta książek. Odurza się swoimi tweetami i wchodzi w buty podręcznych propagandystów komuny. To, co wyrabia Hołownia, cofnęło nas bardzo daleko. Miał status showmana, który za bardzo nie szanuje pozycji marszałka. Dziś przeszedł do zupełnie innej szuflady - powiedział redaktor naczelny Telewizji Republika.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o serialach, które "ubito" zdecydowanie za wcześnie oraz wymieniamy te, które powinny pożegnać się z widzami już kilka sezonów temu. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w Audiotece i Open FM.