Ostra reakcja Tamary Arciuch. Broniła koleżanki i nie przebierała w słowach
[GALERIA]
Tamara Arciuch nie należy do gwiazd, które wdają się w dyskusje z fanami. Choć jest aktywna w mediach społecznościowych, nie daje się sprowokować. Ostatnio jednak pozwoliła ponieść się emocjom.
Gdy internauci ostro skrytykowali Joannę Sydor, odpowiedziała w mało elegancki sposób. Aktorki znają się ze szkoły aktorskiej oraz planu "M jak miłość" i Arciuch najwyraźniej poczuła się w obowiązku, stanąć w obronie koleżanki. Jak wyszło?
Spotkanie po latach
Jakiś czas temu Tamara Arciuch opublikowała zdjęcie z Joanną Sydor. Aktorka podkreśliła, że plan "M jak miłość" okazał się doskonałą okazją, aby znów zagrać ze szkolną koleżanką. - Czasem trzeba 20 lat, by po szkole razem zagrać - napisała pod postem serialowa Anna.
Całkiem niespodziewanie z pozoru niewinne ujęcie wywołało w sieci burzę. Pod zdjęciem zaczęli bowiem wypowiadać się fani Dominiki Ostałowskiej, z którą Sydor jest mocno skłócona. Zasugerowano, że właśnie przez Joannę, Dominika zniknęła z serialu.
Emocjonalna reakcja
Opinie pojawiające się na Instagramie mocno zdenerwowały Tamarę Arciuch. Aktorka postanowiła odpowiedzieć na komentarz fana Ostałowskiej.
"Puknij sie człowieku w łepetynę. M jak miłość jest serialem wielowątkowym i raz jest nacisk na jeden wątek, a innym razem na inny. Aktorzy raz grają dużo, raz mało. Postaci Teresy nie było w serialu ładnych parę lat o ile pamiętam. Proszę nie publikować fałszywych informacji na moim profilu i wypowiadać się o rzeczach, o których nie ma Pan wiedzy" – napisała rozemocjonowana gwiazda.
Błędne koło
Na profilu aktorki zaczęły się pojawiać następne krytyczne komentarze. Internauci tym razem zaatakowali aktorskie umiejętności Sydor. Serialowa Teresa jest wciąż nieszczęśliwa i fani wielokrotnie dawali do zrozumienia na różnych forach, że ten wątek jest niesamowicie męczący.
"Joanna Sydor jest tak słabą aktorką pozbawioną jakiegokolwiek talentu, że aż przykro patrzeć" - napisała jedna z internautek, co spotkało się z kolejną ostrą reakcją Arciuch.
"Proponuję obejrzeć parę odcinków Belfra z udziałem Joanny Sydor ( b.trudną tam miała rolę), a zmieni Pani zdanie" – stwierdziła gwiazda. (pisownia oryginalna)
Czy aktorka powinna dalej odpowiadać na negatywne komentarze?