Ostaszewska stawia pracę przed miłością? Nietypowy związek aktorki
Każdy sukces ma jakąś cenę - to stwierdzenie jest pustym frazesem do momentu, w którym nie przychodzi tej ceny zapłacić. Czy w takiej sytuacji właśnie znalazła się Maja Ostaszewska ze swoim partnerem? Czy po prostu zbudowała związek na swoich zasadach?
Ostatni rok to czas bardzo dużej aktywności zawodowej Ostaszewskiej. 15 września padł ostatni klaps na planie filmu Pawła Borowskiego - "Ja teraz kłamię" ("I am Lying Now"), gdzie w głównych rolach zobaczymy oprócz Mai m.in. Agatę Buzek i Joannę Kulig.
Ostaszewska ani na moment nie zrobiła sobie przerwy, wprost przeskoczyła z jednego planu na drugi. Od listopada pracuje nad drugim sezonem serialu "Diagnoza", który spodobał się widzom TVN-u.
Plotkarskie media alarmują, że przez nadmiar pracy aktorki na pewno ucierpi jej związek. Jej życiowym partnerem jest Michał Englert, operator filmowy i syn znanej pary aktorskiej. Wiele lat temu porzucił swoją żonę, Małgorzatę Szumowską, dla poznanej na planie ich wspólnego dzieła Mai Ostaszewskiej.
Dla reżyserki był to cios. Choć zarówno jej mąż, jak i jego wybranka początkowo starali się zdusić w sobie uczucie, dali jednak za wygraną. Co rzadko spotykane, aktorce udało się zaprzyjaźnić z eks partnerką ukochanego. Ten dziwny trójkąt funkcjonował zgodnie przy filmie „Solidarność, Solidarność”, a potem przy wielokrotnie nagrodzonej produkcji „Body/Ciało”.
Tym bardziej doniesienia informatorów, z których pobrzmiewają informacje o rzekomym kryzysie, wydają się mało prawdopodobne. Maja i Michał są związani ze środowiskiem filmowym i znają od podszewki jego codzienność. Świadomie nie zalegalizowali związku i publicznie wypowiadają się o wolności, którą sobie wzajemnie pozostawiają.
O tym, że Maja jest niezwykłą aktorką mówiła nawet producentka serialu "Diagnoza" w wywiadzie dla nas. Co jeszcze powiedziała? Sprawdźcie!
