Opole 2021: Ups! Widzowie usłyszeli więcej, niż powinni!
04.09.2021 14:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Programy na żywo to istne pole minowe dla realizatorów i osób w nich występujących. Dźwięk, obraz, scenariusz... nic nie może pójść źle. A jednak TVP nie ustrzegła się wpadki.
Trwa festiwal w Opolu, który TVP transmituje na żywo w ten weekend. Podczas koncertu "Od Opola do Opola: Największe gwiazdy! Legendarne przeboje!" na scenie amfiteatru mogliśmy usłyszeć i podziwiać takie gwiazdy polskiej estrady, jak Justyna Steczkowska, Shakin' Dudi, Natalię Kukulską czy zespół IRA.
Gwiazdą wieczoru była też prowadząca, Małgorzata Tomaszewska, której partnerował na scenie Aleksander Sikora. To właśnie ona zaliczyła małą wpadkę i nie wiedząc, że wszyscy widzowie TVP to usłyszą, powiedziała: "Mikołaj, jeszcze kran wyjechał mi..."
O co chodzi? Tzw. kran to wysięgnik z kamerą, który "wędruje" nad widownią i sceną, pozwalając na szerokie i ciekawe ujęcia. To mała i nieszkodliwa wpadka, typowa dla każdego wydarzenia na żywo.
Jak wiemy, mogło być znacznie gorzej. Ktoś mógłby koszmarnie fałszować.