Trwa ładowanie...

Opole 2019: Majka Jeżowska kolorowym ptakiem festiwalu. Wystąpiła w fantazyjnej stylizacji

Nie ma wątpliwości, Majka Jeżowska to najbarwniejszy ptak polskiej sceny. Udowodniła to na festiwalu w Opolu, zachwycając młodzieńczą energią i fantazyjną stylizacją.

Opole 2019: Majka Jeżowska kolorowym ptakiem festiwalu. Wystąpiła w fantazyjnej stylizacjiŹródło: AKPA
d2wdps6
d2wdps6

Podczas 56. Festiwalu Piosenki Krajowej w Opolu Majka Jeżowska świętowała okrągły jubileusz 40-lecia pracy artystycznej. Na jej piosenkach wychowało się już niejedno pokolenie. Jej przeboje, co pokazał występ na festiwalu w Opolu, nie postarzały się ani o dzie.

Jeżowska na scenie amfiteatru pokazała, że wciąż potrafi porwać całą publiczność do wspólnej zabawy. Wrażenie zrobiła jednak nie tylko tryskającą energią, ale też… fantazyjną stylizacją.

fot. AKPA AKPA
fot. AKPA Źródło: AKPA

Piosenkarka wystąpiła w złotej stylizacji. Nie było wątpliwości, że Majka Jeżowska jest kolorowym ptakiem polskiej sceny muzyki rozrywkowej. Fantazyjny "tren" "spadochronowej" (jak ją określił Tomasz Kammel) kreacji zaaranżowany a la pawi ogon robił niemałe wrażenie. Bez niego złota sukienka piosenkarki z fioletowymi wstawkami prezentowała się równie dobrze.

fot. AKPA AKPA
fot. AKPA Źródło: AKPA

Było widać wyraźnie, że piosenkarka jest w świetnej formie. "Hulała" z równą energią, co towarzyszący jej tancerze. A szaleć było do czego. Jeżowska zaśpiewała m.in. "Hulali po polu i pili kakao", "A ja wolę moją mamę", a także utwór skierowany do starszej publiczności. Wraz z Krystyną Prońko zaśpiewały "On nie kochał nas".

fot. AKPA AKPA
fot. AKPA Źródło: AKPA

Nie da się ukryć, że był to zarazem bardzo energetyczny i wzruszający występ. Sama Jeżowska była zachwycona entuzjastyczną reakcją publiczności. – Dziękuję za tych 40 lat wspólnego hulania! – podsumowała, odbierając wyróżnienie z rąk Tomasza Kammela.

Oglądaliście jej występ?

d2wdps6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2wdps6