Opole 2019: Majka Jeżowska kolorowym ptakiem festiwalu. Wystąpiła w fantazyjnej stylizacji
Nie ma wątpliwości, Majka Jeżowska to najbarwniejszy ptak polskiej sceny. Udowodniła to na festiwalu w Opolu, zachwycając młodzieńczą energią i fantazyjną stylizacją.
14.06.2019 | aktual.: 14.06.2019 22:38
Podczas 56. Festiwalu Piosenki Krajowej w Opolu Majka Jeżowska świętowała okrągły jubileusz 40-lecia pracy artystycznej. Na jej piosenkach wychowało się już niejedno pokolenie. Jej przeboje, co pokazał występ na festiwalu w Opolu, nie postarzały się ani o dzie.
Jeżowska na scenie amfiteatru pokazała, że wciąż potrafi porwać całą publiczność do wspólnej zabawy. Wrażenie zrobiła jednak nie tylko tryskającą energią, ale też… fantazyjną stylizacją.
Piosenkarka wystąpiła w złotej stylizacji. Nie było wątpliwości, że Majka Jeżowska jest kolorowym ptakiem polskiej sceny muzyki rozrywkowej. Fantazyjny "tren" "spadochronowej" (jak ją określił Tomasz Kammel) kreacji zaaranżowany a la pawi ogon robił niemałe wrażenie. Bez niego złota sukienka piosenkarki z fioletowymi wstawkami prezentowała się równie dobrze.
Było widać wyraźnie, że piosenkarka jest w świetnej formie. "Hulała" z równą energią, co towarzyszący jej tancerze. A szaleć było do czego. Jeżowska zaśpiewała m.in. "Hulali po polu i pili kakao", "A ja wolę moją mamę", a także utwór skierowany do starszej publiczności. Wraz z Krystyną Prońko zaśpiewały "On nie kochał nas".
Nie da się ukryć, że był to zarazem bardzo energetyczny i wzruszający występ. Sama Jeżowska była zachwycona entuzjastyczną reakcją publiczności. – Dziękuję za tych 40 lat wspólnego hulania! – podsumowała, odbierając wyróżnienie z rąk Tomasza Kammela.
Oglądaliście jej występ?