Oni naprawdę mają pecha, czyli najbardziej dziwaczne serialowe zgony
Aż trudno w to uwierzyć!
Aktorzy mają już dość grania w niekończącym się tasiemcu. Scenarzyści cierpią z powodu niemocy twórczej. Producenci z niepokojem śledzą statystyki i żądają podgrzania serialowej atmosfery. W każdym z tych przypadków werdykt jest najczęściej jednomyślny – śmierć. Jakby tu jednak wyeliminować bohatera, by jego śmierć zapadła wszystkim w pamięć i zrobiła furorę w medialnej przestrzeni? Zdaje się, że odkryliśmy przepis idealny. Zobaczcie ranking najdziwaczniejszych, najzabawniejszych i totalnie chybionych pomysłów, na jakie tylko mogli wpaść scenarzyści, by przyciągnąć przed ekrany jak największą liczbę widzów...
Aktorzy mają już dość grania w niekończącym się tasiemcu. Scenarzyści cierpią z powodu niemocy twórczej. Producenci z niepokojem śledzą statystyki i żądają podgrzania serialowej atmosfery.
W każdym z tych przypadków werdykt jest najczęściej jednomyślny – śmierć.
Jakby tu jednak wyeliminować bohatera, by jego śmierć zapadła wszystkim w pamięć i zrobiła furorę w medialnej przestrzeni? Zdaje się, że odkryliśmy przepis idealny.
Zobaczcie ranking najdziwaczniejszych, najzabawniejszych i totalnie chybionych pomysłów, na jakie tylko mogli wpaść scenarzyści, by przyciągnąć przed ekrany jak największą liczbę widzów...