Ola Kot w "Playboyu". Seksowna pogodynka pochwaliła się swoimi wdziękami
Nie ma nic do ukrycia
Piękne samochody, do których nie wsiada się codziennie, pełna luzu atmosfera i przede wszystkim piękna Ola, która lubi zdjęcia, lubi samochody i lubi być naga! - tak wygląda zapowiedź sesji zdjęciowej Oli Kot dla "Playboya". Zyskująca na popularności prezenterka zdobi okładkę najnowszego numeru magazynu. Pojawienie się młodej telewizyjnej gwiazdy w popularnym piśmie było tylko kwestią czasu. Fani Oli Kot od dawna mogli podziwiać jej nieprzeciętne wdzięki chociażby na zamieszczanych przez nią w sieci zdjęciach.