Ola Jordan żałuje rozbieranych sesji. "Dziś bym tego nie zrobiła"
Nowa jurorka "Tańca z gwiazdami" zasłynęła nie tylko tanecznymi umiejętnościami, ale też idealnym ciałem, które chętnie pokazywała. Okazuje się, że Jordan żałuje teraz swoich wyzywających sesji zdjęciowych.
28.03.2018 | aktual.: 28.03.2018 21:38
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Po tym, jak okazało się, że Beata Tyszkiewicz nie będzie już jurorką w "Tańcu z gwiazdami", zaczęto spekulować, kto zajmie miejsce damy polskiego kina. W tej roli obsadzono Olę Jordan. To profesjonalna tancerka polskiego pochodzenia, znana z brytyjskiej edycji tanecznego programu, w której występowała przez 10 lat. Oprócz sukcesów na parkiecie, seksowna Jordan często brała udział w odważnych sesjach fotograficznych, w których pokazywała kształtne ciało. Z biegiem czasu gwiazda zmieniła podejście do tego typu projektów. Wyznała, że dziś nie zgodziłaby się na podobną sesję.
– Ostatnio trochę się zmieniło i gdybym dostała propozycję rozebrania się w czasopiśmie dla panów, odpowiedzią byłoby "nie!" – wyznała Ola w "Fakcie". – Faktycznie, jak byłam młodsza, lubiłam pokazać trochę więcej ciała. Teraz trochę tego żałuję – dodała w rozmowie z tabloidem.
Jordan wyjechała do Wielkiej Brytanii za namową swojego męża Anglika – Jamesa Jordana, który jednocześnie jest jej partnerem tanecznym. Czy to właśnie ze względu na niego celebrytka nie chce dłużej przesadnie eksponować swoich wdzięków?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.