Bikini ledwo zakrywa wdzięki Oli Ciupy. Góry w tle

Ola Ciupa wypoczywa właśnie w górach. O dziwo nie szusuje na nartach, ale zażywa kąpieli z bąbelkami i to pod gołym niebem. Zamiast pianki chroniącej przed wyziębieniem przywdziała strój, który ogarnia nieliczne centymetry jej ciała.

Ola Ciupa lubi odsłaniać wdzięki
Ola Ciupa lubi odsłaniać wdzięki
Źródło zdjęć: © AKPA

12.02.2023 | aktual.: 12.02.2023 20:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ola Ciupa robi karierę celebrytki począwszy od pamiętnego występu z Donatanem i Cleo na Eurowizji 2014 w Kopenhadze. To wtedy po raz pierwszy igrała ze zmysłami milionów widzów, wcielając się na scenie w role seksownej praczki i maślarki. Mocno eksponowała wówczas biust, który, jak zapewniła na kanapie u Kuby Wojewódzkiego, jest całkowicie naturalne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ciupa lubi swoje ciało i jest świadoma swojego seksapilu. Nie przejmowała się, kiedy po wspomnianym festiwalu duńska prasa zarzucała jej bezmyślne promowanie seksizmu i hołdowanie stereotypowi "blond-cycatego pustaka". Nie obraziła się też po wątpliwym komplemencie Donatana, jaki usłyszała po Eurowizji 2015, kiedy atakowano ją za nieudolne informowanie o wynikach głosowania polskiej komisji.

- Same punkty są podniecone, gdy podaje je Ola Ciupa. To wystarczy - powiedział wówczas "Faktowi" muzyk.

Później Ola Ciupa zaczęła konsekwentnie budować swoje zasięgi w mediach społecznościowych, prezentując się w mniej lub bardziej roznegliżowanych sesjach.

Najnowsze zdjęcia i klip nakręciła w jacuzzi pod chmurką, zakładając czarne bikini. Jego górna część fantazyjnie oplata szyję i jest wiązana na plecach. Z kolei dół, wiązany sznureczkami na biodrach, imponuje głębokimi wcięciami. Ten ogólny widok Ola Ciupa spuentowała kokieteryjnym pytaniem: "Wolicie góry czy morze?"

"Tutaj zdecydowanie wygrywają góry", "Przy pani tylko góry i doliny" - pisali fani krajobrazów i tylko jeden internauta postanowił zboczyć z tematu: "Pani Olu, proszę uważać, bo coś może pani wypaść".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny) . Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Komentarze (29)