Odważne wyznanie Grzegorza Wilka
Grzegorz Wilk od dziecka zmaga się z poważną wadą słuchu. Dlatego swoją nagrodę przeznaczył dla Specjalistycznego Ośrodka Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu w Opolu. Nigdy wcześniej nie mówił jednak publicznie o swoich zdrowotnych problemach, aż do momentu, kiedy odbierał z rąk prowadzących "Twoja twarz brzmi znajomo" symboliczny czek.
30.03.2015 | aktual.: 30.03.2015 13:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- To jest najtrudniejsze, co mogę powiedzieć w życiu. Moi drodzy ja nie słyszę połowy tego, co wy do mnie mówicie. Ja sam używam aparatów słuchowych. I chciałbym żeby ci, którzy mają problemy, starali się je pokonywać. Żeby założyli swoje aparaty i się tego nie wstydzili. Ja się do dzisiaj wstydziłem strasznie. (…) Dzieciaki, wszystko jest możliwe – mówił wzruszony wokalista.
Rozwój muzycznej kariery Grzegorza Wilka zdecydowanie jest najlepszym potwierdzeniem jego słów. Poniżej zdjęcie z ostatniego występu artysty w programie Polsatu.