O włos od głównej wygranej. Internauci przeżywają porażkę uczestnika "Milionerów"
Było tak blisko! Już dawno żaden uczestnik nie doszedł tak daleko. Główna nagroda minęła go o włos, a internauci zalali Twittera swoimi komentarzami.
27.09.2017 | aktual.: 28.09.2017 09:55
W kolejnym odcinku "Milionerów" swoją grę kontynuował młody prawnik i miłośnik literatury - Wojciech Zaręba. Pierwsze pytanie, które usłyszał, brzmiało: "Na który z ludów z powodu tłuszczowo-białkowej diety alkohol działa jak trucizna?". Do wyboru miał: Pasztunów, Kurdów, Ewenków i Basków. Po telefonie do przyjaciela zaznaczył odpowiedź C. Tym samym na koncie Wojciecha pojawiło się 125 tys. zł.
Co ciekawe, kolejne zagadnienie wydawało się dla uczestnika banalne. Niemal od razu wiedział, że dwuliterowy skrót angielskiej nazwy płyty kompaktowej to w rzymskim zapisie liczb liczba 400. Publiczność oszalała z radości, gdy uczestnik zgarnął 250 tys. złotych. Główna nagroda była już w zasięgu ręki.
Pytanie za 500 tys. zł dotyczyło kwiatu, z którym najczęściej portretowano Mikołaja Kopernika. Zawodnik skorzystał z ostatniego koła ratunkowego, czyli pół na pół. Do wyboru pozostał mu mniszek lekarski oraz konwalia. Po chwili zastanowienia ze stoickim spokojem wskazał na mniszka. Efekt? Wojciech stracił swoją szansę na milion. Poprawną odpowiedzią była konwalia. Gracz opuścił studio z 40 tys. złotych.
Jedno trzeba przyznać, internauci jeszcze nigdy tak mocno nie kibicowali żadnemu uczestnikowi i tak bardzo nie przeżywali jego porażki.