Była seksbombą, o której rozpisywały się gazety. Ale życie miłosne Pameli Anderson było katastrofą
Afera z sekstaśmą, sesja w "Playboyu", udział w "Słonecznym patrolu". Pamela Anderson szybko została zaszufladkowana jako celebrytka, której jedyną mocną stroną jest uroda. Gwiazda nie ustaje jednak w staraniach, by zmienić swój wizerunek i udowodnić, że ma do zaoferowania znacznie więcej.
Pamela Anderson urodziła się 1 lipca 1967 r. w kanadyjskim Ladysmith, w szczęśliwej i kochającej rodzinie. Mimo to dzieciństwa nie wspominała dobrze; było pełne traumatycznych przeżyć, o których zdecydowała się opowiedzieć światu dopiero po wielu latach. Długo ukrywała to, co ją spotykało – molestowanie ze strony opiekunki, gwałt w wieku 12 lat oraz kolejny, do którego doszło dwa lata później – i próbowała sama radzić sobie z tymi koszmarnymi doświadczeniami.
Gdy jako 20-latka Anderson zapragnęła zmienić swoje życie, przeniosła się do Vancouver i znalazła pracę jako instruktorka na siłowni. Nie spodziewała się, że wkrótce jej nazwisko pozna cały świat, a zwykłe wyjście na mecz futbolowy stanie się przepustką do sławy. Twarz młodziutkiej Pameli stojącej na trybunach została pokazana na telebimie, a jej uroda zachwyciła nie tylko kibiców, ale i szefów jednego z kanadyjskich browarów. Zaraz potem dziewczynie zaproponowano udział w reklamie piwa i (pierwszą z wielu) sesję w "Playboyu".
Narastający wokół niej szum i zachwyty ludzi z branży sprawiły, że Anderson zaczęła nieśmiało myśleć o realizacji swojego największego marzenia. Z rozjaśnionymi włosami i powiększonym biustem, który z czasem stał się zarówno jej znakiem rozpoznawczym, jak i przekleństwem, zdecydowała się na wyjazd do Hollywood, by zostać aktorką. Tam jednak do "amatorki znikąd" stosunek był bardziej sceptyczny – proponowano jej głównie nieistotne epizody i twierdzono, że pierwszoplanową gwiazdą nie zostanie.
Pamela nie zamierzała się jednak poddawać i wreszcie dopięła swego, otrzymując angaż w serialu "Pan Złota Rączka", w którym jako Lisa występowała w latach 1991- 1993. Z produkcji odeszła sama – by skupić się na innym serialu, który zagwarantował jej ważne miejsce w popkulturze i sprawił, że stała się niekwestionowaną legendą lat 90., prawdziwą seksbombą, o której rozpisywały się gazety.
Mowa oczywiście o "Słonecznym patrolu", gdzie Anderson występowała u boku innej ikony, Davida Hasselhoffa. Co ciekawe, to właśnie jej serialowy partner na wieść o tym, że Pamela miałaby dołączyć do obsady, zgłosił stanowcze veto. Twierdził, że produkcja przeznaczona jest dla widzów w każdym wieku, więc modelka z "Playboya" może negatywnie wpłynąć na moralność oglądających ich dzieci.
Jego stanowisko, jak szeptano w kuluarach, było też wynikiem kompleksów – Hasselhoff bał się, że Anderson go przyćmi i odciągnie od niego uwagę. Częściowo tak się stało, ale nie da się ukryć, że obecność jasnowłosej aktorki doskonale wpłynęła na oglądalność. "Słoneczny patrol" był wówczas jednym z najpopularniejszych seriali, który emitowano aż przez jedenaście lat.
Aktor nie krył zresztą, że doskonale wie, czemu przed telewizorami gromadziła się taka publika. "Chodziło o cycki" - kwitował. Równocześnie zaznaczał, że serial nie był seksistowski, a kobiety występowały w strojach kąpielowych, bo to przecież strój, jaki zakłada się na plaży.
Fotoreporterzy nie spuszczali z Pameli Anderson obiektywów, a rubryki plotkarskie donosiły o jej kolejnych podbojach, lecz serce seksbomby zdobył Tommy Lee, grający na perkusji w powoli dogorywającej kapeli Mötley Crüe. Początkowo gwiazda nie brała swojego adoratora na poważnie, jednak w końcu przełamał jej opór i po kilku dniach znajomości w 1995 r. wzięli ślub na plaży, a Anderson na tę okazję wybrała bikini.
O początkach ich związku opowiada serial "Pam i Tommy" (w Pamelę wciela się Lily James, a w Tommy’ego Sebastian Stan). Produkcja porusza również wątek sekstaśmy, nagranej przez małżonków tuż po ślubie, a niedługo potem wykradzionej z ich rezydencji i rozpowszechnionej w sieci. Seksafera miała destrukcyjny wpływ na psychikę Anderson, która musiała się mierzyć z nieprzyjemnymi komentarzami, a także na jej małżeństwo.
Mimo że doczekali się dwóch synów, ich związek przechodził kryzys. Dochodziło między nimi do coraz częstszych kłótni; po jednej z awantur Lee został oskarżony o stosowanie przemocy wobec żony i skazany na kilka miesięcy za kratkami. W 1998 r. zdecydowali się na rozwód. Po kilku latach znowu zaczęli randkować, ale do wielkiego powrotu, na który tak czekały tabloidy, nie doszło.
Nie da się ukryć, że Pamela nie miała szczęścia w miłości. Nie wypaliły jej zaręczyny z modelem Marcusem Schenkenbergiem, małżeństwo z Kid Rockiem zawarte w 2006 r. zakończyło się po kilku miesiącach. W 2007 r. Anderson była już żoną Ricka Salomona – w grudniu zdecydowali się na separację, a niedługo potem małżeństwo zostało anulowane.
Kontaktu z Salomonem jednak nie zerwała i w 2014 r. poślubiła go ponownie, by po roku znów złożyć pozew rozwodowy. Jej kolejnym mężem został producent Jon Peters; ślub odbył się w styczniu 2020 r., a zaledwie 12 dni później gwiazda poinformowała o separacji. W grudniu tego samego roku aktorka wyszła za swojego ochroniarza, Dana Hayhursta – lecz i ten związek zakończył się rozwodem (sfinalizowanym w styczniu 2022 r.).
Zofia Mozelowska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.