"O mnie się nie martw": Wpadka w TVP! W serialu pokazano numer prywatnego przedsiębiorcy

Tę rażącą wpadkę widzowie będą długo wypominać. W ostatnim odcinku "O mnie się nie martw" pokazano numer do serialowego prawnika, Marcina Kaszuby. Okazało się jednak, że ujawniono numer do warszawskiego przedsiębiorcy, do którego wydzwaniają teraz widzowie. Producent serialu sprawdza, jak doszło do tak poważnego przeoczenia.

"O mnie się nie martw": Wpadka w TVP! W serialu pokazano numer prywatnego przedsiębiorcy
Źródło zdjęć: © AKPA

17.05.2016 14:00

W piątek, 13 maja br., podczas emisji 10. Odcinka zwartego sezonu serialu "O mnie się nie martw" doszło do kuriozalnej wpadki. W jednej ze scen widoczny był numer, który miał należeć do bohatera – prawnika Marcina Kaszuby. W rzeczywistości numer należy do warszawskiego przedsiębiorcy internetowego. Prawda wyszła na jaw, gdy widzowie zaczęli dzwonić do mężczyzny.

- W dniu emisji odcinka serialu, dokładnie o godz. 21.04, na mój telefon zaczęły dzwonić polskie i zagraniczne numery. To, co się dzieje od piątku, to jedno wielkie call center serialu. Co chwilę dzwoni do mnie ktoś z pytaniem, czy to pizza, czy pan Marcin. Jestem załamany tą sytuacją. Numer telefonu, który mam od 10 lat, z dnia na dzień stał się publiczny – powiedział press.pl Łukasz Roguski-Tomaszek.

Zazwyczaj na potrzeby scen, w których aktorzy używają telefonów komórkowych, producenci seriali kupują karty pre-paid z numerami, które później pojawiają się na ekranie. Tym razem jednak okazało się, że pojawiający się numer ma realnego właściciela. Marta Polaczuk, specjalistka ds. PR Akson Studio zapewnia, że kierownik produkcji już zajął się sprawą.

- Numer pojawiał się na antenie wiele razy, to nie była jednorazowa sytuacja. Teraz sprawdzamy, jak doszło do tego, że to jest czyjś numer – powiedziała portalowi press.pl Marta Polaczuk z Akson Studio.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)