"O mnie się nie martw": Kasia Zielińska już niedługo zniknie z ekranów?
Kożuchowska i Wendzikowska do perfekcji opanowały sztukę ukrywania ciąży. Do tego grona dołączyła niedawno Katarzyna Zielińska, która uparcie milczy na temat swojej ciąży. Nieco więcej do powiedzenia mają za to jej współpracownicy. Czy to prawda, że ze względu na powiększający się brzuszek zniknie z ekranów?
Jakie ma plany na nadchodzące miesiące?
Ibisz zdradził tajemnicę
Od tygodni nie milkną spekulacje na temat ciąży Katarzyny Zielińskiej. Aktorka odmawia jakiekolwiek komentarza na ten temat, jednak jej promienny wygląd i zamiłowanie do obszernych ubrań budzą kolejne spekulacje. Ostatnio oliwy do ognia dolał... Krzysztof Ibisz, który podczas prezentacji jesiennej ramówki Polsatu nieopatrznie wypalił:
- Kasiu, gratuluję...
- Z pewnością masz na myśli moją rolę w "Przyjaciółkach"? Dziękuję - zareagowała szybko gwiazda.
Kariera czy dziecko?
Na producentów i fanów seriali padł blady strach. Obawiano się, że gwiazda zdecyduje się zrezygnować z występów, by móc w stu procentach cieszyć się rolą mamy. Wygląda jednak na to, że Zielińska chce pracować niemal do samego porodu. Podobno jeszcze nigdy nie była w tak świetnej formie, co potwierdzają jej koledzy z planu.
Wulkan energii
- Pracowałam już z Kasią przy kilku projektach. Nigdy wcześniej nie widziałam jej w tak świetnej formie. Cały czas się śmieje i ma dużo więcej energii. Wręcz unosi się nad ziemią - powiedziała osoba z najnowszej produkcji, w której Zielińska bierze udział, czyli "O mnie się nie martw".
Wspólna decyzja
Aktorka świętowała niedawno pierwszą rocznicę ślubu na jednej z greckich wysp. Jak sugeruje "Świat i Ludzie", to właśnie tam wraz z mężem postanowiła, że chce pracować na planie aż do rozwiązania. Czuje się świetnie zarówno psychicznie jak i fizycznie, więc nie widzi żadnych powodów, dla których miałaby się usunąć w cień i zrezygnować z pracy.
Zabiegają o nią producenci
Od jakiegoś czasu Zielińska nie może narzekać na brak pracy. Obecnie pojawia się aż na trzech planach zdjęciowych do seriali: "Barw szczęścia", "Przyjaciółek" i "O mnie się nie martw".
Mimo że każda z tych ról wymaga od niej perfekcyjnego przygotowania, dyspozycyjności i pełnej gotowości, to aktorka nie zamierza zwalniać tempa.
Nie zamierza rezygnować z pracy
- Jak wiele jej koleżanek aktorek, które już są mamami, Kasia jest gotowa pracować nawet w zaawansowanej ciąży. Jest silna i świetnie zorganizowana, poradzi sobie - zdradziła znajoma aktorki w rozmowie z magazynem "Świat i Ludzie".
Już teraz możemy przypuszczać, że po porodzie Zielińska błyskawicznie wróci do show-biznesu. Gwiazda może bowiem liczyć nie tylko na pomoc męża, ale również rodziny, a w szczególności swojej mamy.