Nudne życie everymana

Nudne życie everymana
Źródło zdjęć: © komiks.wp.pl

Komiks Januarego Misiaka to kolejny po "Kapitanie Sheerze" album debiutanta wydany w czerwcu przez Kulturę Gniewu. Ale tym razem autorem nie jest rozpoczynający karierę dziewiętnastolatek, a twórca dojrzały - ponad trzydziestoletni. Wiek artysty jest tu o tyle ważny, że paski Misiaka opowiadają właśnie o życiu trzydziestokilkulatka. Zagubionego, nieco niedojrzałego, wciąż pamiętającego szalone lata młodości, ale nieubłaganie tkwiącego już w dojrzałości - z synem, kredytem, karierą i starzejącymi się rodzicami. Misiak w 49 krótkich historyjkach stara się uchwycić doświadczenie ludzi w swoim wieku (w jednym z pasków sugeruje nawet, że główny bohater może być jego alter ego). Bohater "Siedmiu tygodni" w zasadzie niczym się nie wyróżnia. To typowy everyman, człowiek bez właściwości - pragnie jedynie przetrwać kolejne dni i czerpać z tego jako taką satysfakcję. Co jakiś czas opiekuje się dzieckiem, wciąż dzwoni do niego matka, wolny czas spędza na piwie, a swoje życiowe problemy, niczym bohater filmów
Woody'ego Allena, opowiada psychoanalitykowi.

Swoim debiutem Misiak z pewnością udowadnia, że zna się na rysowaniu komiksów. Doskonale sprawdza się stylizacja, na którą się zdecydował. Małe, czarno-białe ludziki o wielkich głowach i zaokrąglonych kończynach, na pewno staną się znakiem rozpoznawczym tego artysty. Nietrafiony jest za to pomysł z konstrukcją albumu. Misiak dzieli paski na siedem kategorii (każdy dzień tygodnia ma swoją), próbując nadać zbiorowi jakiś dodatkowy sens - problem w tym, że czytelnik, który nie przeczytał spisu treści z obecności takiego porządku w ogóle nie zdaje sobie sprawy.

Ciężko jednak napisać, że komiks Misiaka jest debiutem w pełni udanym. Problem mam przede wszystkim z całkowitą obojętnością, z jaką czytałem ten album. "Siedem tygodni" to zbiór historyjek pozbawionych chociażby jednego wyrazistego bohatera. Owszem, jest postać, z którą czytelnik powinien się identyfikować, lecz trudno identyfikować się z kimś, o kim wie się tak mało i kto budzi tak niewiele emocji. Rozczarowuje również poczucie humoru autora - widać, że Misiak starał się opowiadać dowcipy inteligentne, w stylu Woody'ego Allena (który zresztą pojawia się i w notce wydawcy), większość z nich jednak po prostu nie śmieszy. A obojętność jest zawsze najgorszą reakcją na dowcip.

"Siedem tygodni" to dziełko udowadniające, że January Misiak jest utalentowanym rysownikiem, który nie miał pomysłu na pełen album. Sięgnął więc do własnych doświadczeń i narysował stripy zupełnie nijakie. Takie albumy odkłada się na półkę i nigdy już do nich nie wraca. Dlatego z dwóch debiutów od Kultury Gniewu zdecydowanie wolę "Kapitana Sheera" - komiks być może drażniący swoją niedojrzałością, ale z pewnością wart zapamiętania. I to Podolcowi i Wyrzykowskiemu wróżę większą karierę.

Więcej o gwiazdkach Komiksomanii.pl możecie przeczytać tutaj.

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta