Nowy reality show TVN przekracza kolejną granicę

Tytułowy Kawaler spośród 25 kandydatek wybierze kobietę, z którą będzie chciał związać swoją przyszłość. Treść kolejnych odcinków stanowić będą spotkania mężczyzny z partnerkami w niecodziennych okolicznościach i bajkowym otoczeniu w RPA. Uwieńczeniem spotkań będzie Ceremonia Róż, podczas której dziewczyny będą przechodzić do następnego etapu zabawy. W finale Kawaler będzie musiał zdecydować, której z dwóch pozostałych kandydatek najbliżej do ideału.

Program poprowadzi Krzysztof Banaszyk, 33-letni aktor teatralny i filmowy (zdj. PAP), który ostatnio zagrał główną rolę w bardzo ciekawym filmie Marka Bukowskiego 'Sukces' - dodajmy - dość ostro krytykującym czysto komercyjne podejście do zawodu aktora. Zagrał również w Pułkowniku Kwiatkowskim Kazimierza Kutza. Szerszej publiczności najbardziej znany jest zapewne z seriali telewizyjnych: ciekawych 'Przeprowadzek' i trochę mniej ciekawego 'Samego życia'. Poza filmem i teatrem, od 12 lat związany jest największymi polskimi stacjami radiowymi. Często słychać tam jego ciepły głos.

Kawaler do wzięcia to pochodzący z USA format, który osiągnął olbrzymi sukces na rynkach amerykańskim, włoskim i francuskim przyciągając przed ekrany miliony - od nastolatków po ich dziadków. Nie zmienia to jednak faktu, że cała rzecz jest jednak dość kontrowersyjna i otwartym pozostawia pytanie - co dalej?