Nowi prowadzący "Pytanie na śniadanie" walczą o uznanie widzów. Ekspertka czarno to widzi

W styczniu "Pytanie na śniadanie" przeszło radykalny lifting. Nowi prowadzący docierają się, widownia jest mocno spolaryzowana. Ekspertka wskazuje na podstawowy błąd przy kompletowaniu dziennikarskich par.

Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz prowadzą "Pytanie na śniadanie"
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz prowadzą "Pytanie na śniadanie"
Źródło zdjęć: © AKPA
oprac. IRO

Czystka

Z "Pytaniem na śniadanie" pożegnali się wszyscy prezenterzy dawnej TVP. Na szefową programu, Kingę Dobrzyńską, spłynęła ostra krytyka. Ona sama przekonuje, że te bolesne cięcia były konieczne.

- Pożegnałam się po prostu z osobami, które zachwiały dziennikarstwo. Dziennikarz jak sędzia, musi być bezstronny - mówiła w rozmowie z Pudelkiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Doświadczeni i "świeżaki"

W "PnŚ" pojawiły się nowe pary, które budzą wiele kontrowersji. Widzowie są np. zachwyceni powrotem Katarzyny Dowbor, ale z trudem akceptują jej partnera, dziennikarza radiowego, Filipa Antonowicza. Zarzucają mu, że nie odnajduje się w tematach "śniadaniówki", swoją obecność zaznacza nie merytorycznie, a podniesionym głosem i przede wszystkim nie współpracuje z koleżanką.

Specjalistka w zakresie public relations i komunikacji marketingowej Dorota Anna Wróblewska krytycznie ocenia sposób, w jaki połączono gospodarzy programu.

- Wybór par prowadzących "PnŚ" przypomina trochę łapankę czy "eksperyment medialny". Doświadczeni prezenterzy z jednej strony (Katarzyna Dowbor, Beata Tadla, Joanna Górska), z drugiej "świeżaki", osoby znane z mediów, ale nie mające doświadczenia w prowadzeniu programów o podobnym charakterze do "PnŚ". [...] To duże ryzyko nierównego poziomu prowadzących, braku "chemii" oraz, co chyba najważniejsze, ryzyko dominowania w parze osoby o większej charyzmie i wyrobieniu medialnym - powiedziała w rozmowie Plotkiem.

Cichopek i Kurzajewski antywzorcem

Najbardziej dopasowani, według Wróblewskiej, byli swego czasu Tomasz Kammel i Marzena Rogalska, inaczej niż popularne "Kurzopki" .

- Eksperymenty z dobieraniem par wśród osób z ekstremalnie różnym poziomem doświadczenia nie zawsze wychodzą dobrze. Tu jako przykład można podać parę Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, gdzie te różnice było widać i nie zawsze było to akceptowalne dla widzów

"Super tandem"

Specjalistka nie widzi w programie pary, która mogłaby szybko podbić serca mas.

- Widzowie na pewno chcą zobaczyć [...] "super tandem". Czy któryś z nowych tandemów okaże się tym "super"? Pierwsze edycje z nowymi prowadzącymi pokazują, że może być trudno - podsumowała Dorota Anna Wróblewska.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" znęcamy się nad serialem "Forst" z Borysem Szycem, omawiamy ostatni film Nicolasa Cage'a, a także pochylamy się nad "The Curse" czyli najbardziej niezręczną produkcją ostatnich lat. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, YouTube oraz w AudioteceOpen FM.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)