Nowe informacje ws. Wysockiej. Aktorka domaga się wysokiego zadośćuczynienia
Sylwia Wysocka złożyła na policji zawiadomienie o uszkodzeniu ciała i kradzieży. Partner miał zepchnąć aktorkę ze schodów. Sprawą zajmuje się prokuratura.
13.05.2021 07:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sylwia Wysocka kilka dni temu zgłosiła pobicie przez partnera. Jak podaje PAP, wezwała policję z telefonu komórkowego. Do dramatu miało dojść w domu mężczyzny, w Wesołej. Na miejscu aktorka powiedziała policjantom, że spadła ze schodów. Miał ją popchnął jej partner. Oskarżany mężczyzna z kolei zapewniał, że to Wysocka rzuciła się na niego i sama potknęła się, a następnie upadła. Oboje byli trzeźwi. Funkcjonariusze założyli tzw. Niebieską Kartę.
Z powodu licznych obrażeń Wysocka trafiła do jednego z warszawskich szpitali. 58-letnia gwiazda "Plebanii" ma złamaną rękę, a także - w kilku miejscach - kręgosłup. Na szczęście bez przerwanego rdzenia. Oprócz tego aktorka ma liczne krwiaki oraz złamaną kość piszczelową prawej nogi i stłuczenie pięty.
- Sprawa została zarejestrowana w prokuraturze. Prokurator oceni zgromadzony materiał i podejmie decyzję o dalszym postępowaniu - przekazała prok. Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Jak dowiedział się "Super Express", Sylwia Wysocka będzie domagała się ukarania sprawcy i wysokiego zadośćuczynienia.