Nina Terentiew i Irena Dziedzic: największe rywalki na Woronicza
Starcie carycy z królową telewizji
Nina Terentiew i Irena Dziedzic - dziś z Telewizją Polską łączą je jedynie wspomnienia. Obydwie zapisały się w historii stacji jako jedne z najbardziej utalentowanych i wpływowych kobiet. Można jednak powiedzieć, że na tym kończą się podobieństwa pomiędzy kultowymi dziennikarkami, które na Woronicza były swoimi największymi wrogami. Spotkały się, gdy młoda dziennikarka radiowa z Koszalina stawiała pierwsze kroki na szklanym ekranie. To wtedy Irena Dziedzic, ówczesna gwiazda Telewizji Polskiej, usiłowała zdusić jej raczkującą karierę w zarodku. Nie wieszczyła sukcesu mało atrakcyjnej dziewczynie z wyraźną wadą wymowy.
Nina Terentiew i Irena Dziedzic - dziś z Telewizją Polską łączą je jedynie wspomnienia. Obydwie zapisały się w historii stacji jako jedne z najbardziej utalentowanych i wpływowych kobiet. Można jednak powiedzieć, że na tym kończą się podobieństwa pomiędzy kultowymi dziennikarkami, które na Woronicza były swoimi największymi wrogami. Spotkały się, gdy na początku lat 70. Terentiew, młoda dziennikarka radiowa z Koszalina, stawiała pierwsze kroki w telewizji. To wtedy Irena Dziedzic, ówczesna gwiazda TVP, usiłowała zdusić jej raczkującą karierę w zarodku. Nie wróżyła sukcesu mało atrakcyjnej dziewczynie z wyraźną wadą wymowy. Terentiew kilkanaście lat później, już jako jedna z najważniejszych osób na Woronicza, słono odpłaciła się Dziedzic za krzywdę sprzed lat, niespodziewanie kończąc wielką karierę królowej polskiej telewizji.
KŻ/AOS