Nina Dobrev: Idolka nastolatków i ofiara hakerów
Czy podbije i wielkie ekran?
Czy podbije i wielki ekran?
Nina Dobrev, która 9 stycznia skończyła 27 lat, wydaje się dzieckiem szczęścia. Ma urodę, talent, szerokie grono wielbicieli i nie musi obawiać się braku pracy. Słowem – los jej sprzyja. Przynajmniej pozornie, bo aktorce nie oszczędzono jednak kilku bolesnych ciosów.
Niedawno padła ofiarą hakerów, którzy wykradli jej prywatne zdjęcia. A jeszcze wcześniej boleśnie przeżyła rozstanie z chłopakiem, który, jak wieść niesie, zdradził Dobrev z jej przyjaciółką.
CZYTAJ DALEJ >>>CZYTAJ DALEJ >>>
Bułgarskie korzenie
Urodziła się 9 stycznia 1989 roku w Bułgarii, jako Nikolina Konstantinova Dobreva, córka informatyka i artystki.
Choć swoją ojczyznę opuściła, kiedy miała zaledwie dwa latka, przyznaje, że nie wstydzi się swoich korzeni i nigdy nie wyparła się pochodzenia.
- Wszyscy moi znajomi wiedzą, że jestem Bułgarką, jestem z tego dumna – mówiła. - W domu rozmawiamy po bułgarsku.
Emigracja
Jej rodzice (na zdjęciu) w poszukiwaniu lepszego życia wyemigrowali do Kanady. Dobrev dorastała w Toronto, gdzie uczyła się języka angielskiego.
O karierze aktorskiej marzyła już jako mała dziewczynka, toteż uprosiła rodziców, aby pozwolili jej tańczyć w balecie, uczęszczała też na lekcje gimnastyki.
Po liceum trafiła do Wexford Collegiate School for the Arts, gdzie zaczęła studiować socjologię, ale wreszcie zdała sobie sprawę, że chce robić w życiu coś innego. W 2008 roku porzuciła uczelnię, z myślą o całkowitym poświęceniu się aktorstwu.
Serial szkołą życia
Na ekranie Dobrev zadebiutowała w 2006 roku. Zaraz potem otrzymała rolę Mii Jones w serialu „Degrassi: Nowe pokolenie”.
Serial nie tylko uczynił z niej osobę rozpoznawalną, ale był też dla niedoświadczonej dziewczyny prawdziwą szkołą aktorstwa.
- Grałam tam przez cztery lata. Zanim trafiłam na plan, byłam zupełnie zielona, nie wiedziałam, co robię. Dzięki tej produkcji udało mi się przebić do branży filmowej – mówiła, podkreślając, że właśnie tam uczyła się swojego przyszłego zawodu.
Ulubienica paparazzich
Ale popularność, którą Dobrev zdobyła dzięki „Degrassi”, była niczym w porównaniu ze sławą nadciągającą wraz z „Pamiętnikami wampirów”.
Już od pierwszego sezonu paparazzi nie spuszczali z aktorki oka, śledzili każdy jej krok, zastanawiali się, z którym z przystojnych kolegów z planu wda się w romans, i komentowali każdą kreację oraz każdy dodatkowy kilogram.
I wreszcie dziennikarze się doczekali. Po dwóch latach od rozpoczęcia serialu Dobrev powiedziała, że spotyka się z Ianem Somerhalderem. Na początku nie chciała przyznać się do romansu – uważała, że flirtowanie z kolegą z serialu będzie nieprofesjonalne.Długo walczyła z uczuciem, aż wreszcie postanowiła się poddać.
Bolesne rozstanie
Dobrev i Somerhalder byli ulubieńcami prasy – piękni, młodzi i zakochani. I tylko czekano na pierwszą rysę na tym idealnym związku.
Rysa pojawiła się chyba szybciej, niż zakładano. Niespodziewanie kochankowie ogłosili, że ich związek dobiegł końca. Nie podali powodu, ale dziennikarze szybko wyniuchali przyczynę takiego stanu rzeczy.
Zaraz po rozstaniu z Dobrev, Somerhalder zaczął pokazywać się z długoletnią przyjaciółką swojej dziewczyny, Nikki Reed. Początkowo zapewniał, że to tylko koleżanka – dopóki w 2015 roku nie założył jej na palec obrączki.
Jak wieść niesie, Dobrev poczuła się tak urażona, że zerwała kontakt i z przyjaciółką, i z byłym chłopakiem. Podobno to dlatego aktorka ostatecznie zrezygnowała z udziału w „Pamiętnikach wampirów” – choć ona sama twierdziła, że jest po prostu zmęczona i chciałaby zaangażować się w nowe projekty.
Wyszła na prostą
Kolejny cios nadszedł w ubiegłym roku, kiedy jeden z hakerów wykradł z usługi iCloud i udostępnił w internecie prywatne zdjęcia – najczęściej mocno roznegliżowanych lub kompletnie nagich – gwiazd.
Wśród poszkodowanych była i Dobrev, lecz, szczęście w nieszczęściu, okazało się, że gwiazda „Pamiętników wampirów” nie ma ekshibicjonistycznych skłonności, a na skradzionych fotografiach była ubrana.
Obecnie wygląda na to, że Dobrev wychodzi na prostą. Otrząsnęła się chyba po bolesnym rozstaniu i znalazła szczęście w ramionach brata swojej przyjaciółki, Dereka Hougha. Spełnia też swoje marzenie o rozwijaniu filmowej kariery. Niedawno mogliśmy ją oglądać w „Dziewczynach śmierci”, niebawem zaś aktorka pojawi się w dramacie „Arrivals” i „Crash Pad”.(sm/mn)