Niezwykły gest męża Grażyny Torbickiej. Zrezygnował z ważnego wyjazdu, by być blisko potrzebującej teściowej
[GALERIA]
Małżeństwo Torbickich należy do niezwykle udanych związków. Obydwoje robią spektakularne kariery. Ona jest wziętą dziennikarką filmową, on rozchwytywanym kardiologiem. Odkąd zmarł ojciec pani Grażyny, obydwoje stali się wsparciem dla Krystyny Loski, która z nimi zamieszkała. Tegoroczne święta cała trójka miała spędzić razem, jednak Adam Torbicki w ostatniej chwili wprowadził niemałe zamieszanie.
Kariera naukowa
Profesor Adam Torbicki jest cenionym kardiologiem. Regularnie bierze udział w międzynarodowych sympozjach, na które jest często zapraszany. Zazwyczaj naukowiec nigdy nie odmawiał uczestnictwa w konferencjach. Jednak ostatnia propozycja okazała się dla niego niezwykle problematyczna.
Kusząca propozycja
Jak dowiedziało się "Na Żywo", Torbickiemu zaproponowano przeprowadzenie wykładów w jednym z instytutów naukowych w Japonii.
- Miałyby się odbyć między świętami a sylwestrem, ale ze względu na długi lot doktor musiałby rozpocząć podróż już w pierwszy dzień świąt – powiedział informator gazety.
Japończycy postawili sobie za cel honoru, że uda się im zaprosić tak wybitnego specjalistę.
- Konferencja, którą miał uświetnić swym wystąpieniem, jest naprawdę prestiżowa - dodał rozmówca magazynu.
Poświęcił się dla rodziny
Torbicki dotychczas nie miał problemu z dalekimi podróżami służbowymi, jednak odkąd jego teściowa wymaga pomocy i wsparcia wszystkie plany wyjazdowe konsultuje z żoną.
- Wiedział, że żona i teściowa nie będą nalegać, by nie jechał, ale czuł, że jego nieobecność zepsuje im obu święta - wyznał rozmówca "Na Żywo".
Grażynie Torbickiej bardzo zależało na tym, by mąż towarzyszył jej i matce podczas tegorocznych świąt. Długo rozmawiali i ostatecznie Adam postanowił, że zostanie z rodziną w Polsce.
Niezwykła radość
Cała sytuacja niezwykle poruszyła dziennikarkę, dla której obecność męża u swojego boku jest niezwykle cenna.
- Jej mama, która w tym roku przeszła zawał i poważny zabieg kardiologiczny, z pewnością denerwowałaby się nieobecnością Adama - dodał rozmówca "Na Żywo".
Gratulujemy takiego męża i zięcia.