Trzecia odsłona *"Niezniszczalnych" ma już reżysera. Został nim Australijczyk Patrick Hughes.*
Gwiazdor serii, Sylvester Stallone, przyznał, że jego pomysł z zatrudnieniem Mela Gibsona na stanowisko reżysera niestety nie wypalił. Posadę chętnie przyjął jednak Patrick Hughes, który ma na koncie kilka filmów krótkometrażowych i jeden pełnometrażowy. Jego styl najwyraźniej wpisuje się w wizję Stallone'a, który oznajmił niedawno, że cykl "Niezniszczalni" potrzebuje świeżości i klasy.
Ani Stallone, ani Hughes nie zdradzają na razie, jaką historię przedstawi trzecia odsłona serii. Wiemy jednak, że w nowej części ma być więcej elementów komicznych.
- Spodziewajcie się licznych niespodzianek, świeżej krwi i większej dawki humoru - poinformował Stallone na Twitterze. - Zamysł był od samego początku taki, że stawiamy na humor, a elementy dramatyczne pojawiają się tylko od czasu do czasu. Co do obsady, to nie będzie w niej Stevena Seagala, ale może uda nam się zatrudnić Jackiego Chana.
Premiera trzecich "Niezniszczalnych" planowana jest na 2014 rok.
Jedyny pełnometrażowy projekt w dorobku Patricka Hughesa to western "Red Hill" z 2010 roku.