''Niezniszczalni 3'': 58-letni Mel Gibson ciągle pakuje
Popatrzcie tylko na te ramiona!
Ostatnio do tego całkiem już pokaźnego grona dołączył 58-letni Mel Gibson. Jego zaskakująca przemiana wywołała jakiś czas temu komentarze powątpiewania. Czy słusznie?
Wśród gwiazdorów kina akcji średniego i starszego pokolenia trwa zaskakująca moda. Przeżywający swoją drugą, a nawet trzecią młodość aktorzy nie wychodzą z siłowni, a imponujących rezultatów może pozazdrościć im niejeden młodszy kolega po fachu (więcej tutaj ). Jakiś czas temu do tego całkiem już pokaźnego grona dołączył 58-letni Mel Gibson. Jego zaskakująca przemiana wywołała jakiś czas temu komentarze powątpiewania. Czy słusznie?
Australijskiego gwiazdora, znanego z wybuchowego temperamentu i jeszcze bardziej skrajnych opinii, w całej okazałości możemy właśnie oglądać w trzeciej części „Niezniszczalnych”, tym razem w reżyserii Patricka Hughesa. I choć jak na razie film okazał się klapą (czytaj naszą recenzję), to nie da się ukryć, że udział w nim wyszedł aktorowi na dobre.
Czy imponująca rzeźba – popatrzcie tylko na te ramiona! – to efekt morderczych ćwiczeń czy zażywania anabolików?