Niezapomniane seriale: "Przyjaciele wesołego diabła" - przerażająca produkcja, która do dziś budzi lęk
Serial o Piszczałce to jedna z nielicznych rodzimych produkcji fantasy, która wciąż budzi lęk. Przypominamy serię, na której wychowało się całe dorastające w latach 80. pokolenie. Czy także dla was oglądanie tej serii było traumatycznym przeżyciem?
Bez maski nie był już tak straszny!
Filmowy i telewizyjny hit
Serial przygodowy dla dzieci z 1988 roku w reżyserii Jerzego Łukaszewicza, powstał na podstawie powieści Kornela Makuszyńskiego.
Zanim Piszczałka trafił na mały ekran, o jego przygodach nakręcono jeszcze dwa filmy: "Przyjaciel wesołego diabła" oraz "Bliskie spotkania z wesołym diabłem".
Telewizyjna wersja była połączeniem tych dwóch hitów. Składała się z pięciu 25-minutowych odcinków, które wyemitowano pod koniec lat 80.
Wyjątkowe przygody
Akcja serialu rozpoczyna się w momencie, gdy w Górach Piekielnych pojawia się niespodziewanie tajemniczy i budzący panikę stwór. Kudłata postać trafia do domu Maka, który mieszka ze swym 10-letnim synem o imieniu Bi. Chłopiec ma sparaliżowane nogi i jest przykuty do wózka inwalidzkiego od czasu fatalnego wypadku.
W lokum bohaterów nagle zaczynają się dziać dziwne rzeczy. W czasie nocnej burzy Bi spostrzega dziwoląga. Przerażony, wzywa ojca na pomoc, ale potwór znika. Następnego dnia pod oknami znajduje ślady podobne do odcisków niedźwiedzia.
Nieletni bohater postanawia wyruszyć na poszukiwania tajemniczego diabła z wielkim widelcem. Gdy go w końcu spotyka, okazuje się, że nie jest on wcale tak groźny, jak mogłoby się wydawać...
Świetna charakteryzacja
Wartka akcja, ciekawie opowiedziana historia i zaskakująco przyzwoite efekty specjalne – nigdy wcześniej ani później nikomu z polskich filmowców nie udało się dorównać twórcom tej niezapomnianej produkcji.
Kostium kudłatego Piszczałki jest bez wątpienia najbardziej sugestywną charakteryzacją zaprojektowaną na potrzeby polskiego filmu. Przywołuje na myśl najgorsze monstra z filmów grozy.
By ekranowy diabeł wyglądał jak najbardziej przekonująco, włożono wiele wysiłku w przygotowanie dla odtwórcy jego roli odpowiedniego stroju. Widoczną na zdjęciu białą maskę z bruzdami specjalnie przyciemniano, by dodać Piszczałce jeszcze mroczniejszego charakteru.
Nic dziwnego, że wiele dzieci drżało na jego widok. Ba! Zdarzało się, że niektórzy wpadali wręcz w histerię.
Doceniony i nagrodzony
Podobnie jak w przypadku kostiumu wykorzystanego na potrzeby "Powrotu wilczycy", za projekt plastyczny i wykonanie odpowiadał Waldemar Pokromski.
Jego pomysłowość została doceniona na 10. Ogólnopolskim Festiwalu Filmów Widowisk Telewizyjnych dla Dzieci i Młodzieży, gdzie otrzymał nagrodę za efekty specjalne.
Tak wyglądał naprawdę?
W tym roku mija 26 lat, od kiedy na antenie telewizyjnej po raz pierwszy zagościła produkcja o Piszczałce.
Gdy serial święcił największe triumfy, mało kto wiedział, że pod przerażającą charakteryzacją ukrywa się sympatyczny chłopiec o uroczym uśmiechu.
W Piszczałkę wcielił się Piotr Dziamarski. Odtwórca roli wesołego diabła nie wystąpił już w żadnej innej produkcji. Nie związał swojej przyszłości z filmem.