Niezapomniane seriale lat 90.: "Żar tropików"
Przypominamy produkcję, która podbiła serca Polaków. Jak zmienili się aktorzy wcielający się w główne role w serialu? Co dziś porabiają gwiazdy telewizyjnego hitu? Niestety, nie wszyscy wciąż są z nami. Jeden z członków słynnej ekipy zmarła młodo kilka lat po finale serii.
Jak potoczyły się losy odtwórców głównych ról?
Ciekawostki
Piaszczyste plaże, lazurowy ocean i zielone palmy - to wszystko tworzyło rajski nastrój emitowanego w latach 90. serialu. Produkcja zyskała popularność na całym świecie.
Mimo iż akcja hitu działa się na Florydzie, zdjęcia realizowano w zupełnie innym miejscu. Sezon pierwszy nagrywany był w Meksyku i Puerto Vallarta, drugi w Ejlat w Izraelu, a trzeci w Pretorii w RPA.
Zaskakujące fakty
Okazuje się, że produkcję ukochali szczególnie Serbowie. Dla wielu z nich "Żar tropików" jest wręcz kultowym serialem.
W czasach, kiedy Serbią rządził Slobodan Milosevic, hit był oknem na świat, a niepokorny, ciągle wpadający w tarapaty detektyw - idolem tamtejszej zbuntowanej młodzieży.
Podobiznę przystojnego detektywa znaleźć tam można było na plakatach opozycyjnych przy hasłach "Nick Slaughter na prezydenta!".
Ekranowy przystojniak
Głównym bohaterem "Żaru tropików" był Nick Slaughter. Przystojny detektyw posługiwał się niebanalnymi metodami śledczymi.
Niegdyś pracował w policyjnym wydziale antynarkotykowym. Został jednak zwolniony po tym, jak pomógł w ucieczce jednej z podejrzanych.
Cechą rozpoznawczą Nicka była zawsze rozpięta hawajska koszula.
Kręte ścieżki kariery
W rolę Slaughtera wcielił się Rob Stewart. Ten aktor kanadyjskiego pochodzenia nie zawsze marzył o karierze filmowej.
Gdy był młody, uwielbiał grać w hokeja. Robił to na tyle dobrze, że przeszedł na zawodowstwo. Jego sportową przyszłość przekreślił wypadek podczas jednego z meczów. W wyniku tej kontuzji lekarze musieli usunąć mu nerkę.
Rob Stewart
Od czasu zakończenia realizacji hitu Stewart występował w mniej znanych produkcjach. Większą rolę otrzymał dopiero w 2009 roku. Pojawił się wtedy w amerykańskim serialu "Nikita".
Do występów w telewizji powrócił ponownie kilkanaście miesięcy temu. Oglądać go można było w serii "W garniturach", która trafiła także na polskie ekrany.
Szpakowaty mężczyzna coraz mniej przypomina już opalonego detektywa o długich włosach. Wciąż jednak zachował swój nieodparty urok, który do dziś przyciąga przed ekrany rzesze kobiet.
Gwiazdor w tym roku świętował 53. urodziny.
Łączyło ich coś więcej?
Serialową wspólniczką Nicka była Sylvie Girard. To ona nieraz musiała wyciągać niesfornego detektywa z kłopotów, udowodniając przy tym swoją lojalność. Mimo że nie chciała tego okazywać wprost, potajemnie podkochiwała się w Slaughterze.
Mówiło się nawet, że także poza kamerami odtwórczyni rudowłosej bohaterki miała słabość do swojego ekranowego partnera. Pojawiły się plotki, że aktorzy mają się ku sobie. Sami zainteresowani zapewniali jednak, że łączą ich wyłącznie sprawy zawodowe i... przyjaźń.
Nie wykorzystała swojej szansy
Partnerkę przystojnego detektywa przez lata kreowała Carolyn Dunn. Na ekranie debiutowała w 1985 roku w filmie "Breaking all the rules". Zanim otrzymała rolę w "Żarze tropików", aktorka zagrała w paru mało znanych serialach klasy B.
Mimo sukcesu, jaki odniosła produkcja o detektywach z Florydy, nie zrobiła większej kariery filmowej.
Carolyn Dunn
Ekranowa Sylvie przez lata występowała w rolach drugoplanowych. Ostatni raz oglądać ją można było w 2009 roku w horrorze "The Death of Alice Blue".
Jak możemy dowiedzieć się z jej profilu społecznościowego, obecnie mieszka w Sydney - niewielkim przemysłowym mieście w kanadyjskiej prowincji Nowa Szkocja.
Czym teraz się zajmuje? Okazuje się, że na dobre pożegnała się z show-biznesem. Według nieoficjalnych informacji ujawnionych przez jej fanów, jest teraz terapeutką holistyczną i wolontariuszką w centrum medyczno-szpitalnym.
Pokazał się z najlepszej strony
Spider był najlepszym przyjacielem Nicka. Często pomagał w śledztwach prowadzonych przez przystojnego detektywa. Dał się poznać jako sympatyczny nowy właściciel baru na plaży. Lokal przejął po innym bohaterze serialu - Ianie.
Grana przez Iana Traceya postać pojawiła się dopiero w drugim sezonie "Żaru tropików".
Ian Tracey
Tracey do tej pory zagrał w kilkudziesięciu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Żadna z nich nie przyniosła mu jednak takiego rozgłosu, jak hit o detektywach z tropików. Widzowie kojarzyć go mogą z epizodycznych występów w serialach "4400", "Hell on Wheels" czy "Nie z tego świata".
Ostatnio kariera ekranowego Spidera znów nabiera tempa. Oglądać go można było w dwóch dużych telewizyjnych produkcjach, w których wcale nie zagrał epizodycznych ról, a pojawiał się na pierwszym planie. Ian wystąpił w "Bates Motel" oraz "Continuum". Obecnie trwają pracę nad kolejnymi, tym razem filmowymi projektami z jego udziałem.
26 czerwca aktor skończył 50 lat.
John David Bland jako Ian Stewart
Ian był znanym gitarzystą w zespole rockowym Ground Zero. Gdy muzycy postanowili się rozstać, bohater osiedlił się w Key Mariah, gdzie kupił bar "Żar tropików". Ian był bliskim przyjacielem Nicka. Jego postać zniknęła z serialu po tym, jak mężczyzna zdecydował się wskrzesić swoją dawną karierę muzyczną, wyruszając w światową trasę koncertową.
W rolę zwariowanego kumpla głównego bohatera wcielał się John David Bland. Aktor wystąpił w sumie w 39 epizodach. Po opuszczeniu serialowej ekipy pojawił się jeszcze tylko w filmie "Odlotowa dziewczyna".
Bland zmarł niespodziewanie w 1997 roku. Fani serialu do dziś zastanawiają się, co się tak naprawdę stało...