Niespodzianka w "Ślubnym pogotowiu Izabeli Janachowskiej". Do akcji wkroczy Justyna Steczkowska
Takiego obrotu spraw z pewnością nie spodziewała się młoda para! Na ich weselu pojawił się nie kto inny jak Justyna Steczkowska.
Podczas ceremonii zaślubin młodej pary z Wyszkowa, Klary i Mikołaja, na miejscu zjawiła się niezwykła postać - Justyna Steczkowska! Młodzi od dawna marzyli o romantycznym, uroczystym ślubie w kościele. Panna młoda miała jeszcze jedno życzenie.
– Moim ukrytym pragnieniem są skrzypce, które zagrają, kiedy będę kroczyć w stronę Mikołaja, ubrana w białą suknię – wyznała Klara podczas rozmowy z Izabelą Janachowską. To był tylko punkt wyjścia, wokół którego "zaszalała" znana wedding plannerka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy znana wokalistka spełni to marzenie? Widzowie "Ślubnego pogotowia Izabeli Janachowskiej" przekonają się o tym w najbliższą niedzielę 1 października.
Klara i Mikołaj, bohaterowie najnowszego odcinka programu Polsatu, mają nieco ponad 20 lat, a zaręczyli się już po zaledwie 9 miesiącach. Ten poważny krok spotkał się z krytyką ze strony wielu osób z ich najbliższego otoczenia. Jednak para, będąc pewna swoich uczuć, nie dała się zniechęcić i pozostała przy swojej decyzji.
Od najmłodszych lat marzyli o założeniu własnej, pełnej i szczęśliwej rodziny. Te pragnienia są wynikiem trudnych rodzinnych historii, zarówno Klary, jak i Mikołaja. Miłość, którą darzą się nawzajem, pomaga im leczyć rany przeszłości i wypełnia pustkę powstałą w ich sercach, a wyczekiwany ślub jest dla nich symbolicznym początkiem nowej, życiowej drogi.
Z niewielką pomocą finansową rodziny wynajęli salę weselną, która podkreśla ich wspólne zamiłowanie do natury. Jednak, aby zrealizować pozostałe marzenia, potrzebowali wsparcia Izabeli Janachowskiej.
Klara od zawsze marzyła o niezapomnianym ślubie i weselu w otoczeniu natury. Jej wyobrażenie o sukni ślubnej było proste – miała być dopasowana do tego klimatu. Kiedy jednak przyszła panna młoda przystąpiła do przymiarek pod czujnym okiem Izabeli Janachowskiej, zaskoczenie było ogromne. Wszystkie suknie, które założyła prezentowały się, jakby były stworzone specjalnie dla niej. Klara wyglądała absolutnie zachwycająco.
Jednak nie tylko prezencja panny młodej zrobiła niemałe wrażenie na zaangażowanych w wyjątkowy dzień nowożeńców. Zupełną niespodzianką było pojawienie się Justyny Steczkowskiej. Co przygotuje specjalnie nowożeńcom? Przekonacie się już w najbliższym odcinku "Ślubnego pogotowia".
Jesteście ciekawi?
