Niespodzianka w "Dzień dobry TVN". Katarzyna Herman nie kryła zdumienia
W niedzielnym wydaniu programu śniadaniowego TVN zagościła Katarzyna Herman. Aktorka miała specjalny powód wizyty. Ekipa "Dzień dobry TVN" nie zapomniała o jej urodzinach.
13.08.2023 12:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W wakacyjnym okresie ekipa "Dzień dobry TVN" postanowiła przenieść się poza warszawskie studio i odwiedzić inne, urocze zakątki Polski. Ostatni odcinek poprowadzono z Białegostoku, przybliżając widzom tamtejszą historię, obyczaje i przysmaki.
Nie bez powodu do programu zaproszono też Katarzynę Herman, która wychowała się w Białymstoku. Aktorka akurat 13 sierpnia obchodzi 52. urodziny. Z tej okazji nowy prowadzący Robert Stockinger zaskoczył gwiazdę bukietem kwiatów.
- Doniesiono nam, że jest dziś specjalny, wyjątkowy dzień. Pani Katarzyno, wszystkiego dobrego, wspaniałych ról i częstych powrotów do Białegostoku - powiedział prezenter "Dzień dobry TVN".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dziękuję, bardzo lubię tu wracać - odpowiedziała Katarzyna Herman. Aktorka dodała, że na Podlasiu praktycznie nie ma już rodziny, ale chętnie odwiedza dawnych znajomych. Ceni też tamtejszą naturę i społeczność.
Przy okazji gwiazda wytłumaczyła się z dawnej "wpadki". - Kiedyś, w jednym z wywiadów powiedziałam, że jestem z prowincji i bardzo to w sobie lubię. To zdanie poszło na okładkę, miałam potem bardzo dużo telefonów od ludzi, którzy byli zasmuceni, że Białystok nie jest miastem prowincjonalnym. Przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale po prostu to. że jesteśmy mniejszym miastem niż Warszawa, spokojniejszym miastem, to jest naszym wielkim atutem - wyjaśniła.