Nieprzyzwoita Jennifer Lopez. Im starsza, tym coraz odważniejsza
45 lat i takie ciało?
None
Gorąca latynoska piosenkarka przeczy prawom natury. Lata lecą, a ona... młodnieje! Udowodniła to na koncercie w Singapurze, podczas którego przyćmiła dużo młodsze tancerki. Jak ona to robi?
Wizerunek 45-letniej Jennifer Lopez w ostatnim czasie przeszedł kolejną metamorfozę. Owszem, seksbomba nadal stawia na eksponowanie swoich wdzięków, a zwłaszcza legendarnej już pupy, jednak można zauważyć, że JLo jeszcze bardziej przypomina rozbudzoną Beyonce czy chwilami wulgarną Rihannę. Z tą różnicą, że muzyczne konkurentki są od niej dużo młodsze...
Jenny od dawna doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jaki potencjał tkwi w jej krągłościach. Duże pośladki stały się wręcz znakiem rozpoznawczym trwającej właśnie trasy koncertowej. Publiczność nie może narzekać na brak wrażeń. Lopez nie tylko wychodzi na scenę w kreacjach, których nie powstydziłaby się buduarowa królowa, ale też wykonuje mocno erotyczny taniec...