Niektórzy już nazywają go drugą Renulką. Kim jest Paweł Ławrynowicz z "Azja Express"?
GALERIA
Zanim na ekranach zadebiutowała 2. edycja "Azja Express", niektórzy widzowie już zawyrokowali, że nie powtórzy sukcesu pierwszej. A to gwiazdy za mało wyraziste, a to cel podróży nie tak atrakcyjny. Pojawiły się nawet osoby, które żałowały, że zabraknie w programie Renaty Kaczoruk - czarnego charakteru, który co tydzień podnosił widzom ciśnienie. Jednak już po kilku odcinkach 2. sezonu "Azja Express" odetchnęliśmy z ulgą. Kompan Antoniego Pawlickiego dzielnie pracuje na miano drugiej Renulki. Do tej pory niewielu jednak wiedziało o jego istnieniu w show-biznesie. Kim zatem jest Paweł Ławrynowicz?
Od razu podpadł
Determinacja, dążenie do celu za wszelką cenę i ogromna chęć wygranej - tymi określeniami można najkrócej opisać Pawła Ławrynowicza w "Azja Express". Nie dla niego pomaganie rywalom, gra fair play i zwykła ludzka życzliwość. Towarzysz Antka Pawlickiego nie przebiera również w słowach, często obrażając pozostałych uczestników.
- Jak ja bym miał przerwę między nogami, to też bym to wykorzystywał - powiedział w jednym z odcinków, gdy koleżanki z programu wygrały z nim o włos.
Zawodowy aktor
Kim zatem jest osoba, która ostro pracuje na to, by nazywać go drugą Renulką? Już wyjaśniamy. 41-letni Ławrynowicz pochodzi z Lęborka i z wykształcenia jest aktorem. W 1999 r. ukończył Akademię Teatralną w Warszawie i w tym samym roku zadebiutował rolą Sebastiana w "Wieczorze Trzech Króli" Williama Shakespeare'a na scenie Teatru Polskiego w Poznaniu.
Bogate CV
Ławrynowicz zagrał też w wielu popularnych serialach m.in. "Barwach szczęścia", "Czasie honoru", "Niani", "Prawie Agaty", "Na dobre i na złe", "Chichocie losu", "Kryminalnych" i "Teraz albo nigdy!". Choć lista jest naprawdę imponująca, trzeba przyznać, że niewielu widzów zorientowało się, z kim ma do czynienia w "Azja Express".
Chce wygrać za wszelką cenę
Prywatnie przyjaciel Pawlickiego jest zapalonym fotografem i podróżnikiem. Od wielu lat przebywa poza Polską. Nigdy też nie ukrywał, że chce sięgnąć po główną nagrodę w show TVN, na przygotowaniach do programu spędził wiele miesięcy. Tylko czy ten wysiłek się opłaci?