Niebywałe sceny w "Jaka to melodia". Brzozowski nie mógł wyjść z podziwu
Regularnie przekonujemy się, że teleturnieje wciąż potrafią wzbudzać masę emocji. Tak było tym razem w "Jaka to melodia". Uczestnik swoim wyczynem zszokował Rafała Brzozowskiego. Padł niemal rekord.
Teleturnieje cieszą się ostatnio dużym zainteresowaniem z uwagi na spektakularne wyczyny uczestników, którzy biją kolejne rekordy. W ub.r. szerokim echem odbił się występ Artura Baranowskiego w programie "Jeden z dziesięciu". Ekonomista ze Śliwnik w woj. łódzkim nie dość, że zdeklasował swoich rywali nie pozwalając im dojść do głosu, to uzyskał rekordową sumę 803 punktów. Tym razem popisał się jeden z uczestników "Jaka to melodia".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy Jacka Kurskiego. Wylansował kilka nazwisk
Uczestnik "Jaka to melodia" wprawił Rafała Brzozowskiego w osłupienie
W piątkowym odcinku kultowego muzycznego teleturnieju udział wziął Karol Fedoruk. Mężczyzna błyskawicznie odgadywał kolejne tytuły przebojów, a doskonała muzyczna intuicja doprowadziła go do finału. Tam do odgadnięcia czekało na niego siedem utworów, a z zadaniem uporać się miał w 30 sekund.
Uczestnik ze wszystkim poradził sobie w… 3 sekundy i tym samym wyrównał rekord ustanowiony przed laty przez Tomasza Bednarka. Gdyby nie zawahał się przy jednej piosence, widzowie odcinka mogliby być świadkami historycznego rekordu programu.
- To coś niesamowitego i bardzo dziękuję, że mogłem wystąpić. Udało się wyrównać rekord! - powiedział Karol Fedoruk, nie kryjąc ogromnej radości.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Robert Janowski wróci jako gospodarz "Jaka to melodia"?
"Jaka to melodia" to program emitowany nieprzerwanie od 1997 r. Program inspirowany amerykańskim formatem "Name that Tune" wciąż cieszy się w Polsce sporą popularnością. Od 2019 r. gospodarzem show jest Rafał Brzozowski. Zanim wokalista wcielił się jednak w rolę prowadzącego, twarzą kultowego teleturnieju był Robert Janowski.
W mediach głośno jest ostatnio o powrocie tego ostatniego. Prezenter nie narzeka ostatnio jednak na brak zajęcia. W maju zasili skład jury w jubileuszowej edycji "Twoja twarz brzmi znajomo". Jeżeli 62-latek myślałby zatem o legendarnym powrocie do TVP, stałoby się to najwcześniej we wrześniu.
Jak podaje informator Plotka Janowski nie widzi powrotu do "Jaka to melodia" bez pewnych koniecznych z jego perspektywy zmian. Jego warunkami są usunięcie piosenek disco-polo z teleturnieju, powrót publiczności do programu czy zaniechanie współpracy z gwiazdami lansowanymi przez Jacka Kurskiego i Mateusza Matyszkowicza.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: