Nie żyje William Schallert

William Schallert, jeden z najbardziej znanych amerykańskich aktorów telewizyjnych, nie żyje. Ulubieniec widzów zmarł w wieku 93 lat.

Schallert był jednym z rekordzistów pod względem liczby zagranych ról. Na swoim koncie zapisał ponad 370 kreacji na małym i dużym ekranie. Swoją karierę związał głównie z telewizją. Występował w wielu światowych hitach.

Polscy widzowie kojarzyć go mogą m.in. z seriali "Północ - Południe", "Doktor Kildare", "Magnum", "Autostrada do nieba", "Santa Barbara", "Star Trek", "Gotowe na wszystko" i "Czysta krew". Po raz ostatni na ekranie pojawił się w 2014 roku w sitcomie "Dwie spłukane dziewczyny".

(Fot. Kadr z serialu)

W USA sławę zyskał jako Martin Lane w telewizyjnym hicie - "The Patty Duke Show". Publiczność pokochała go jako zawsze uśmiechniętego bohatera, a wykreowana przez niego postać trafiła nawet na listę 50 najwspanialszych telewizyjnych ojców.

William Schallert zmarł 8 maja w Pacific Palisades w Kalifornii. O śmierci aktora poinformował jego syn, Edwin Schallert.