Nie żyje Natasha Reddican. Producentka popularnego brytyjskiego talk-show miała 31 lat
Natasha Reddican została znaleziona martwa w mieszkaniu swojego chłopaka. Miała 31 lat.
O śmierci Natashy Reddican pisze większość brytyjskich portali i serwisów internetowych. Ciało kobiety odkryto w mieszkaniu jej chłopaka w Manchesterze w ubiegły czwartek.
Przyczyna śmierci na razie nie została podana do publicznej wiadomości. "Metro" dotarło do raportu policji, z którego wynika, że funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce, ale kobieta już nie żyła.
Natasha Reddican była producentką popularnego talk-show kanału ITV "The Jeremy Kyle Show" od października 2014 r. do maja 2019 r., kiedy program został zdjęty z anteny. Powodem decyzji o niekontynuowaniu produkcji była samobójstwo Steve Dymond, gościa, który tydzień po udziale w show odebrał sobie życie.
Brytyjskie tabloidy sugerują, że mężczyzna zabił się po tym, jak oblał na wizji tekst wykrywaczem kłamstw. Chodziło o udowodnienie jego narzeczonej, że jej nie zdradzał. Po emisji show doszło do rozstania, a w dalszej kolejności do samobójczej śmierci Dymonda.
ITV zapewnia, że Natasha Reddican nie bukowała gościa do feralnego odcinka, a jej odejście ze stacji nastąpiło po ściągnięciu programu z anteny. Przedstawiciele kanału piszą też, że Reddican, jak każda osoba rozstająca się z firmą, miała do dyspozycji program 24-godzinnego wsparcia i opieki psychologów.