Nie żyje Marek Borowiec. "Pomyślałem, że muszę zadzwonić. Nie zdążyłem"
Marek Borowiec był związany z Radiem Szczecin od 1981 r. Jego głos znał chyba każdy mieszkaniec stolicy województwa zachodniopomorskiego i jej okolic. Komunikaty Borowca słyszeli kierowcy w samochodach oraz pasażerowie komunikacji miejskiej. Radiowiec zmarł w wieku 70 lat.
Marek Borowiec przez wiele lat występował w audycjach "Auto Radio" i "Lato kierowców". Ponadto zapowiadał przystanki w szczecińskich tramwajach i autobusach. Dziennikarz dał się też poznać w programie "Zapraszamy do Trójki".
O śmierci Marka Borowca poinformował kolega z branży Michał Elmerych. "Jego głos w Szczecinie znali wszyscy" – napisał na Facebooku przyjaciel zmarłego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Były lata kiedy siedzieliśmy biurko w biurko w Radio Szczecin. Poranne dyżury z nim były zawsze ekscytujące. Nie był nieskazitelny, ale był dobrym kolegą. […] Wczoraj pomyślałem: muszę zadzwonić do Marka. Nie zdążyłem" - czytamy we wpisie.
Informacja o śmierci Marka Borowca poruszyła internautów. W komentarzach na Facebooku pojawiło się wiele ciepłych słów pod adresem zmarłego: "Medialna historia Szczecina właśnie odeszła wraz z Markiem. Cześć jego pamięci", "Bardzo przykra wiadomość. Historia radia. Jego głos pozostanie na zawsze".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.