Trwa ładowanie...

Nie żyje legenda internetu. Jego śmiech znali wszyscy

Juan Joya Borja zmarł 28 kwietnia po długim pobycie w szpitalu. 65-latek był lepiej znany jako "El Risitas" (chichoczący). W Hiszpanii robił furorę jako komik i osobowość telewizyjna, a cały świat poznał go z wywiadu w talk-show, który stał się źródłem memów i virali.

"El Risitas" po tym wywiadzie stał się bohaterem memów i virali"El Risitas" po tym wywiadzie stał się bohaterem memów i viraliŹródło: Materiały prasowe
d1580ha
d1580ha

Każdy, kto siedzi w internecie co najmniej od 2015 r., musiał się natknąć na wąsatego Hiszpana z niepełnym uzębieniem, który wybuchał rozbrajającym śmiechem w trakcie rozmowy z gospodarzem talk-show. Oryginalny filmik z udziałem Borjy powstał w 2007 r. i był popularny w hiszpańskojęzycznym internecie. W 2015 r. zaczęły pojawiać się przeróbki, których zagraniczni autorzy podkładali pod wypowiedzi komika napisy.

Zabawne "tłumaczenie" słów Borjy w połączeniu z jego śmiechem przyczyniło się do stworzenia wielu viralowych filmików, które rozsławiły sewilskiego komika na całym świecie.

Niestety ostatnie miesiące życia "El Risitasa" nie przypominały komedii. Artysta zgłosił się we wrześniu 2020 r. do Hospital de la Caridad (charytatywny szpital znajdujący się w barokowym budynku w Sewilli). Wcześniej w wyniku choroby musiał mieć amputowaną nogę.

W środę 28 kwietnia około południa nastąpił nawrót choroby. Trzeba go było przewieźć do Szpitala Uniwersyteckiego w Sewilli, gdzie zmarł tego samego dnia w godzinach popołudniowych.

d1580ha

6 kwietnia Juan Joya Borja skończył 65 lat.

Oprócz bycia gwiazdą memów i viralowych filmików, Borja pojawiał się w programach telewizyjnych, filmach i reklamach. Największy rozgłos dały mu występy w programach Jesúsa Quintero ("El Vagamundo", "Ratones coloraos" – z tego drugiego pochodzi słynny wywiad z 2007 r.).

Risitas y las paelleras POLSKIE NAPISY

W 2005 r. znalazł się w obsadzie czarnej komedii "Torrente 3: El protector". Karierę sceniczną rozpoczął dopiero w 2000 r. Wcześniej imał się różnych prac fizycznych – od pracy na kuchni do noszenia worków z cementem na budowie.

Ostatnie pożegnanie Krzysztofa Krawczyka. Na zawsze zostanie w naszej pamięci

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1580ha
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1580ha