Nie żyje Bettina Gilois. Przyjaciel scenarzystki podał przyczynę śmierci
W wieku 58 lat zmarła Bettina Gilois, nagradzana i rozchwytywana scenarzystka. Za kilka dni świętowałaby urodziny.
Bettina Gilois była amerykańską scenarzystką, producentką i pisarką. Pierwsze kroki stawiała w firmie Joel Silver Productions, a w ciągu swojej 25-letniej kariery pisała i pracowała dla takich tuzów wielkiego i małego ekranu, jak m.in. Michael Man, Jerry Bruckheimer, Nicolas Cage, Robert DeNiro, William Friedkin czy Robert Zemeckis.
W 2015 r. była nominowana do Emmy za scenariusz do filmu HBO "Bessie" z Queen Latifah w roli głównej.
Jak pisze branżowy serwis Deadine, Bettina Gilois była w zaawansowanym stadium raka i odeszła we śnie 5 lipca. Za cztery dni obchodziłaby 59. urodziny.
W rozmowie z serwisem przyjaciel zmarłej zdradził, że ten rok należałby do niej. Pisała właśnie scenariusz do serialu produkowanego przez Johnny'ego Deppa, dla Lifetime Television przygotowywała historię legendy gospel Mahalii Jackson, a z Netfliksem pracowała nad produkcją poświęconą astronaucie Jose Hernandezowi.
Gilois była też autorką 3 książek, które mają zostać przeniesione na ekrany. Ponadto pracowała też jako adiunkt na uniwersytecie Chapmana, gdzie wykładała scenopisarstwo.