Nie zobaczymy "Kevina samego w domu" w Wigilię! Polsat zmienił plany
Pamiętacie aferę, która kilka lat temu podzieliła widzów? Gdy stacja oznajmiła, że nie wyemituje "Kevina samego w domu", widzowie się zbuntowali. Ponad 50 tys. osób zorganizowało protest i stacja zmieniła zdanie. Najwyraźniej Polsat znów postanowił zepsuć Polakom święta, bo kultowej produkcji nie wyemituje. Co da nam w zamian?
Od kilku lat jesteśmy świadkami narodzin nowych świeckich tradycji. Polacy obchodzą walentynki, rozdają cukierki w Halloween, a także... oglądają "Kevina samego w domu" w Boże Narodzenie. Trudno wyobrazić sobie święta bez tej kultowej produkcji. A jednak Polsat ma nieco bardziej wybujałą fantazję od nas. Pomimo wcześniejszych zapewnień, stacja postanowiła, że w tym roku "Kevin sam w domu" nie zagości przy naszych świątecznych stołach.
Zanim jednak wierni fani sympatycznego 8-latka znów zorganizują protest, uspokajamy. Na szczęście w ramówce Polsatu znalazła się druga część kultowego filmu, czyli "Kevin sam w Nowym Jorku". Produkcję zaplanowano na godz. 20:00 w Wigilię. Powtórka zostanie wyemitowana w pierwszy dzień świąt o godz. 16:05.
Dla tych, którzy już nie mogą doczekać się świąt z rodziną McCallisterów, Polsat przyszykował niespodziankę. Już 10 grudnia mogą obejrzeć sequel "Kevin sam w domu - po raz czwarty". W kontynuacji z 2002 roku rodzice Kevina rozwodzą się, a chłopiec zamieszkuje z matką. Postanawia jednak spędzić Boże Narodzenie z ojcem.