Nie wychodzą z łóżka od Wigilii. Wywiad z Pamelą Anderson był naprawdę dziwaczny
Pamela Anderson od niedawna znowu jest mężatką i tym razem wyjątkowo nie związała się z nikim z show-biznesu. Dwa miesiące po ślubie bez rodziny i znajomych gwiazda pojawiła się w brytyjskim talk show, udzielając kuriozalnego wywiadu z własnej sypialni w ramionach męża.
Pamela Anderson przyjęła zaproszenie do brytyjskiego programu "Loose Woman". Ze względu na pandemię oczywiście nie mogła polecieć z Kanady do studia w Wielkiej Brytanii, dlatego zdecydowano się na wideokonferencję. Prowadząca nie kryła zdziwienia, gdy zobaczyła gwiazdę "Playboya" w łóżku z mężem.
Od niedawna wiadomo, że Pamela Anderson wyszła za mąż za swojego ochroniarza, Dana Hayhursta. W najnowszym wywiadzie potwierdziła, że ostatni rok spędzili razem w jej domu w Kanadzie, gdzie poznała przyszłego męża.
- To jest magiczne miejsce. Pracował tutaj, utknęłam tutaj podczas pandemii covid i utknęliśmy razem – mówiła Pamela. Dlaczego właśnie w Kanadzie? Gwiazda "Słonecznego patrolu" urodziła się w tym kraju (dokładnie w Ladysmith w Kolumbii Brytyjskiej), a dom, w którym teraz mieszka, kupiła 25 lat temu od swojej babci.
Zobacz: dziwaczna rozmowa z Pamelą i jej mężem w brytyjskiej TV
- Dom jest po prostu wspaniały. Wyremontowałam wszystkie pomieszczenia. To wspaniały obiekt. Dan i jego dzieci też tu mieszkają – wyznała Anderson.
W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu ślubu, który odbył się z dala od blasku fleszy i ciekawskich spojrzeń. Nie było nawet rodziny i znajomych państwa młodych.
- Mieliśmy naprawdę piękną, cichą ceremonię, naszymi świadkami byli Indianie kanadyjscy, którzy błogosławili nas gałązkami cedru, by wypędzić wszystkie nasze demony – tłumaczyła Pamela. Po czym dodała ze śmiechem: - To wymaga jeszcze pracy.
Prezenterka w końcu zwróciła się do Dana, pytając o plany na przyszłość. Czy po zakończeniu pandemii planują jakiś zagraniczny wyjazd w ramach spóźnionego miesiąca miodowego?
- Myślę, że nie będziemy rezygnować z zamknięcia. Zostaniemy tak na zawsze – stwierdził mężczyzna.
Pamela dodała, że od ślubu w wigilię Bożego Narodzenia w ogóle nie ruszali się z sypialni.
W końcu padło też pytanie o Dana. Co też takiego urzekło Pamelę, że zdecydowała się znowu stanąć na ślubnym kobiercu?
- To dobry facet. To taki typ faceta, którego pewnie bym spotkała na swojej drodze, gdybym została w domu zamiast latać po świecie i szaleć. Miło jest być z prawdziwym mężczyzną, który potrafi wymienić żarówkę – stwierdziła Pamela Anderson, która ma za sobą aż pięć nieudanych małżeństw, w tym dwa z tym samym mężczyzną (Rick Salomon).
Ostatni raz stanęła na ślubnym kobiercu w Malibu w styczniu 2020 r. Wybrankiem jej serca był Jon Peters, producent filmowy, którego Pamela poznała ponad 30 lat temu. - Jesteśmy przyjaciółmi i zawsze nimi będziemy – mówił Peters w lutym 2020 r., gdy oboje poinformowali, że zdecydowali się unieważnić małżeństwo 12 dni po wypowiedzeniu słów: "dopóki śmierć nas nie rozdzieli".
Niewychodzenie z łóżka od Wigilii może brzmieć dziwacznie, ale Pameli i Danowi wciąż daleko do pewnej pary Ukraińców. Zakochani złączyli się łańcuchem na trzy miesiące, aby przekonać się, jak silna jest ich miłość...