Nie wszyscy ułożyli sobie życie. Co słychać u uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Po pięciu edycjach randkowego show TVN7 śmiało można powiedzieć, że dla niektórych udział w programie okazał się zbawieniem. Telewizyjni eksperci dobrali im partnerów na całe życie. Niestety wielokrotnie produkcji zdarzyło się też pomylić. Co z tymi, którzy po programie musieli się rozwieść?
Miło się patrzy na szczęście Joanny Lazar czy Agnieszki i Wojtka z czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", którzy wkrótce zostaną rodzicami. Tym samym dołączą do Anity i Adriana, tworzących już czteroosobową rodzinkę. Los był łaskawy również dla uczestników ostatniego wydania - Izy i Kamila oraz Karola i Laury, ci ostatatni niespodziewanie po programie zmienili partnerów. Sporo jest jednak osób, które przed kamerami nie znalazły trwałego uczucia. Czy udało im się to później?
Wygląda na to, że w przypadku Anny Wróbel z drugiej edycji show wszystko zmierza we właściwym kierunku. Kobieta od 2 lat jest w szczęśliwym związku, a w marcu br. zamieszkała z ukochanym w ich własnym mieszkaniu.
Szczęście dopisało też Agacie Ząbczyk z trzeciej edycji programu. Jej małżeństwo z Maciejem Kiełbowskim szybko okazało się porażką. Kobieta od początku nie miała żadnych wątpliwości, że nie jest to mężczyzna dla niej. Udało jej się znaleźć tego jedynego - w sierpniu br. została narzeczoną. Do zaręczyn doszło podczas romantycznego wyjazdu do Grecji.
W tych samych rejonach wypoczywała ostatnio z ukochanym również Agnieszka Antosik. Kobiecie nie wyszło małżeństwo z Adamem w drugiej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mimo to nie zamknęła się na miłość i... kolejny ślub! Wybrała już suknię ślubną.
Zdaje się jednak, że panowie z programu TVN7 nie podnieśli się po miłosnych porażkach. Przemek Stelmach, który gdy zgłosił się do show w wieku 30 lat nadal mieszkał w akademiku, wciąż prowadzi beztroskie życie. Na jego Instagramie można znaleźć sporo zdjęć z imprez, jednak na żadnym z nich nie pojawia się u jego boku nowa kobieta.
Podobnie jest w przypadku Jacka Wojciechowskiego z pierwszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Mężczyzna utrzymuje kontakt z innymi uczestnikami programu, ale wciąż określa się jako singiel.