Nie wpuścili dziennikarza na spotkanie z Kaczyńskim. "Niech to ocenią czytelnicy"

Ta sytuacja powtarza się coraz częściej: dziennikarze wolnych mediów nie dostają akredytacji na spotkania organizowane przez PiS i organizacje związane z partią rządzącą jak TVP, NBP czy NSZZ Solidarność. Medioznawca dr Krzysztof Grzegorzewski nie ma wątpliwości: - To działania bezprawne.

Jaros�aw Kaczy�ski
Roman Zawistowski
PiS, polityk, polityka, rolnictwa, rolnictwo, Zgromadzenie Wsi Polskiej, Zgromadzeniu Wsi PolskiejPrzysucha. Jarosław Kaczyński przemawia na Zgromadzeniu Wsi Polskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Roman Zawistowski

Do ostatniej blokady wejścia dziennikarzy doszło 8 grudnia w Chojnicach, gdzie odbyło się spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Nie wpuszczono na nie reporterów radia Weekend FM oraz serwisu zawszepomorze.pl (założyli go byli dziennikarze "Dziennika Bałtyckiego" po przejęciu gazety przez Orlen).

Aleksander Knitter, dziennikarz i fotograf zawszepomorze.pl, opowiedział WP, jak dokładnie wyglądała ta sytuacja. O akredytację zaczął się starać trzy dni wcześniej i dostał zapewnienie z biura prasowego PiS, że nie będzie problemu z wejściem za okazaniem legitymacji prasowej.

Co stało się w dniu spotkania? Knitter relacjonuje: - W czwartek, około godz. 16.30 wszedłem do Chojnickiego Centrum Kultury na spotkanie z prezesem Kaczyńskim i na wejściu okazało się, że akredytacji dla mnie nie ma. Na pytanie dlaczego, dowiedziałem się, że taka jest decyzja organizatorów. Chciałem to wyjaśnić, ale kazano mi wrócić już po zakończeniu spotkania z panem Kaczyńskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przedsiębiorcy biją na alarm od lat. Szef PiS dopiero teraz dojrzał problem

- Nas, dziennikarzy lokalnych i regionalnych, było zaledwie kilkoro – dodaje Knitter.

Komu przeszkadzaliśmy? Dlaczego pozbawiono naszych czytelników możliwości przeczytania relacji i obejrzenia zdjęć? Rolą mediów jest pokazywać, a rolą odbiorców - oceniać i wyciągać samemu wnioski. Niech mieszkańcy sami ocenią tę sytuację - kończy.

To nie pierwszy raz kiedy PiS bądź instytucje z nim związane nie wpuszczają bądź nie akredytują dziennikarzy na spotkania. Jak przypomina serwis "Press", we wrześniu 2021 akredytacji na konferencję prezesa NBP Adama Glapińskiego nie dostał dziennikarz ekonomiczny RFM FM Krzysztof Berenda. W 2018 roku ludzie PiS na wpuścili swoją konferencję dziennikarki "Newsweeka" Marty Szymczyk. Weszła ona w końcu na salę podając się za dziennikarkę… Radia Maryja. W listopadzie 2022 r. na krakowskie spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim nie wpuszczono fotoreportera serwisu lifeinkrakow.pl Marka Lasyka.

"Tygodnik Podhalański" nie mógł wejść na "Sylwestra Marzeń z Dwójką" TVP oraz na zjazd NSZZ Solidarności w Zakopanem. Na zakopiańskiego sylwestra TVP nie wpuszczono także dziennikarzy "Gazety Wyborczej". Z kolei w 2019 roku rzecznik NSZZ Solidarność Marek Lewandowski wyprosił z gdańskiej Sali BHP dziennikarkę TVN24 oraz dziennikarza "Gazety Wyborczej", zanim rozpoczęło się tam spotkanie z abp. Sławojem Leszkiem Głodziem. Wydawca "Wyborczej", spółka Agora, złożył wtedy zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego "utrudniania lub tłumienia krytyki prasowej".

Dr Krzysztof Grzegorzewski, medioznawca z Uniwersytetu Łódzkiego, ocenia:

- To są działania bezprawne. Politycy są osobami publicznymi. Czym innym jest tajna narada w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej, a czym innym - spotkanie z wyborcami, objazd po Polsce czy konwencja partii. W kraju demokratycznym media muszą być dopuszczane do tego typu spotkań. Obywatele są odbiorcami różnych mediów, nie tylko prorządowych, i mają prawo wiedzieć od dziennikarzy, o czym się na takim spotkaniu mówi. Dziennikarze mają pełne prawo tam wejść i pełne prawo zadawać pytania, a obowiązkiem polityków jest na te pytania odpowiadać.

- Niewpuszczanie dziennikarzy do sali czy też unikanie odpowiedzi pod hasłem "Prosimy tylko o pytania w temacie konferencji" to ograniczanie naszego prawa do informacji –dodaje dr Grzegorzewski. – W mojej ocenia to są działania niezgodne z Prawem prasowym. Obywatele mają prawo wiedzieć, co politycy rządzący Polską myślą i co zamierzają dalej, jeśli np. zostaną na trzecią kadencję.

Zdaniem dra Grzegorzewskiego PiS od dłuższego czasu stara się dzielić media na swoje i wrogie: - Filozofia Jarosława Kaczyńskiego była i jest taka, żeby wyjść poza wolne media, ominąć je i stworzyć swoje, przychylne jemu. On nie lubi niezależnych dziennikarzy, nie chce się z nimi porozumiewać, więc stworzył własne media. To się już zaczęło w czasie kadencji 2005-2007. Już wtedy TV Trwam miała pierwszeństwo w relacjonowaniu pewnych wydarzeń. Teraz jest to kontynuowane w TVP i mediach prawicowych wspieranych dotacjami państwowymi. A politykom PiS zdarza się bojkotować wolne media, nie odpowiadać na ich zaproszenia do programu czy pomijać milczeniem ich pytania.

Sebastian Łupak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta