Nie usłyszymy już Beaty Kozidrak w "M jak miłość"? Obawy są przedwczesne
"M jak miłość" czekają zmiany i mówi się o tym, że piosenka Beaty Kozidrak może zniknąć z czołówki hitu TVP. Ile jest prawdy w plotkach?
13.02.2018 | aktual.: 14.02.2018 08:42
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od początku emisji każdy kolejny odcinek "M jak miłość" zapowiadała tytułowa piosenka Wojciecha Gąssowskiego. Później, gdy czołówka serialu zmieniła się na bardziej nowoczesną, z hitem kojarzył się już głos Beaty Kozidrak. Jej piosenka otwiera odcinki popularnej telenoweli już od niemal 9 lat. Ostatnio prasa zaczęła pisać, że i jej utwór będzie musiał ustąpić miejsca nowemu. Plotki wydawały się tym bardziej uzasadnione, że widzowie sami wskazywali, że czołówka hitu TVP jest przestarzała i pojawiają się w niej bohaterowie, których już nie ma lub nie odgrywają kluczowych ról.
- Obecna czołówka "M jak miłość" ma już tyle lat, że twórcy zdecydowali się zlecić stworzenie nowej. Bardzo możliwe, że z inną piosenką. Na razie szukają odpowiednich utworów – mówił informator tabloidu. „Fakt” donosił także, że wokalistka nie jest zachwycona takim obrotem spraw, bo rezygnacja z jej piosenki "Nie pytaj o miłość" oznaczałaby stratę intratnego kontraktu. Jednak ani wokalistka, ani fani serialu nie muszą na razie przejmować się plotkami. Doniesienia o radykalnych zmianach w oprawie serialu pozostają w sferze plotek.
Jak udało nam się dowiedzieć, produkcja rzeczywiście pracuje nad nową czołówką serialu, ale widzowie muszą uzbroić się w cierpliwość. Zmiana nastąpi, ale z pewnością nie w środku sezonu. Możemy też uspokoić fanów. Twórcy hitu obecnie nie zastanawiają się nad zmianą piosenki tytułowej.