Nie tylko Mateusz Maga? Każda edycja "Top Model" ma swojego kozła ofiarnego
None
Mateusz Maga
Mateusz Maga, androgyniczny uczestnik "Top Model", wzbudza sporo kontrowersji. Za sprawą swojego wyglądu i sposobu bycia jest jednym z największych outsiderów w domu modelek, ale co gorsza, skupia na sobie nienawiść wielu internautów.
Ponieważ ataki na Magę w sieci już dawno przekroczyły granice dozwolonej krytyki, głos w obronie chłopaka, a zwłaszcza przeciwko promowaniu bezmyślnej nienawiści, zabrało wiele środowisk (m.in. Błażej Strzelczyk z "Tygodnika Powszechnego", redakcja magazynu LGBT "Replika" czy Madox). Pod wpływem licznych skarg zablokowany został, choć tylko na dobę, profil "Mateusz Maga Wypier***aj", na którym pojawiały się wyjątkowo obrzydliwe opinie na temat modela.
Mamy nadzieję, że ten alarm podniesiony w mediach zahamuje falę nienawiści wobec Magi. Przypominamy jednak, że Mateusz nie jest pierwszym uczestnikiem, któremu w programie TVN przypadła rola ofiary. Prawie w każdej edycji pojawia się osoba, która z powodu swojej odmienność jest wyszydzana przez grupę. Kto wcześniej był na miejscu Magi?
KM/AOS
Anna Piszczałka: "w połowie programu przeszłam poważny kryzys"
Anna Piszczałka nazywana była po finale 1. edycji "Top Model" największą przegraną. W walce o nagrodę główną pokonała ją Paulina Papierska. Dziś wyraźnie widać, jak błędna była to opinia. Piszczałka jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej rozchwytywanych modelek w Polsce. Kiedy jej koleżanki z "Top Model" głównie zajmują się pokazywaniem fotek na Facebooku i pozowaniem na ściankach, ona nie próżnuje i bierze udział w sesjach zdjęciowych oraz pokazach mody. Na wybiegu widać ją regularnie. W zasadzie nie ma pokazu bez udziału Piszczałki, bo rodzimi projektanci chętnie z nią współpracują.
Choć udział w programie TVN z pewnością pomógł jej w karierze, nie był dla niej najprzyjemniejszym doświadczeniem. Dziewczyna z małego Gradówka była najmniej lubianą przez inne dziewczyny uczestniczką. Często spotykała się nie tylko z jawną niechęcią grupy, ale i izolacją.
"Od początku miałam pod górkę. Pierwszą noc spędziłam na kanapie, bo nie zajęłam dostatecznie szybko łóżka. Miałam też trudności z dogadaniem się z dziewczynami. Mniej więcej w połowie programu przeszłam poważny kryzys. Tyle konkurentek w jednym domu, w powietrzu czuć było wszystkie emocje"- wspominała w jednym z wywiadów już po zakończeniu show.
Anna Bałon w oczach koleżanek z "Top Model": histeryczka, bulimiczka, oszustka
Przyjaciółek w programie TVN nie znalazła także Ania Bałon, uczestniczka 2. edycji "Top Model". Niezwykle wrażliwa i nieśmiała dziewczyna, co chwila wybuchała na ekranie płaczem. Najmocniej jednak przeżyła słowa koleżanek, które posądzały ją m.in. o bulimię. Borykająca się przed udziałem w show z nadwagą dziewczyna podkreślała, ile pracy kosztowało ją zrzucenie zbędnych kilogramów. Koleżanki z domu modelek miały jednak inną teorię na ten temat - według nich Bałon: "dużo je, rano, wieczorem, bierze z domu, wpieprza to później", a następnie zamyka się w toalecie, co jest dla nich dowodem na zachowania bulimiczne.
Do otwartych kłótni pomiędzy uczestniczkami a Bałon dochodziło też z innego powodu. Modelki parokrotnie zarzucały jej nieuczciwą rywalizację, np. gdy ukradkiem zaczęła robić sobie makijaż, na który w zadaniu był ściśle określony czas.
Po programie Ania zaskoczyła jednak swoją zaradnością. Przez jakiś czas to o niej było najgłośniej w mediach. Warto jednak zaznaczyć, że jej aktywność niewiele miała wspólnego z branżą mody. Ania m.in. odchudzała się na oczach widzów "Dzień dobry TVN" i wyszczuplała brzuch w "Klinice urody".
KM/AOS