"Nie tracimy nadziei". Elżbieta Dmoch trafiła do szpitala. Walczyli o jej życie przez kilkanaście dni

Życie Elżbiety Dmoch to gotowy scenariusz na film. Niegdyś uwielbiana wokalistka zespołu 2 plus 1, która śpiewała takie hity jak "Windą do nieba" czy "Chodź, pomaluj mój świat", po śmierci męża osunęła się w cień i na początku lat 90. całkowicie zniknęła z show-biznesu.

Od czasu do czasu do mediów docierają alarmujące informacje na jej temat. Mówiło się m.in., że Dmoch miała przejść załamanie nerwowe, wyprowadzić się z Warszawy i zerwać kontakt z branżą oraz przyjaciółmi.

Nie jest też tajemnicą, że Dmoch od wielu lat żyła w ubóstwie i zmaga się z problemami zdrowotnymi. Teraz "Super Express" informuje, że legenda estrady trafiła do jednego ze stołecznych szpitali, gdzie lekarze przez kilkanaście dni walczyli o jej życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podaje tabloid, Dmoch zmagała się z koronawirusem, potem dopadło ją zapalenie płuc i kłopoty z krążeniem. 71-latka miała być tak osłabiona, że "upadła we własnym domu i nie miała siły wstać".

Do szpitala Dmoch trafiła dzięki szybkiej interwencji fanów i przyjaciół. Jak się dziś czuje? Na to pytanie w rozmowie z "Super Expressem" odpowiedział Tomasz Kopeć z Polskiej Fundacji Muzycznej. To on miał odebrać artystkę z placówki medycznej.

- Nadal jest bardzo słaba, ale nie tracimy nadziei, że będzie lepiej. Najważniejsze jest to, że dała sobie pomóc. To prawdziwy przełom. Wcześniej po prostu odmawiała - mówi Kopeć.

- Ma teraz pomoc materialną, medyczną, wkrótce czekają ją wizyty u specjalistów i remont mieszkania, które trzeba dostosować do jej potrzeb - wylicza. Nie jest bowiem tajemnicą, że Dmoch przez długi czas odmawiała przyjęcia jakiejkolwiek pomocy.

Jeśli wśród naszych czytelników są fani, którzy chcieli by wesprzeć wokalistkę, to poniżej publikujemy numer konta Polskiej Fundacji Muzycznej, na który można wpłacać datki. Liczy się każda złotówka.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.