Nie ma wątpliwości, kto jest największą gwiazdą w Polsacie. Kto zazdrości Ibiszowi?
GALERIA
Trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś mógł zdetronizować Krzysztofa Ibisza w Polsacie. To on prowadzi najbardziej prestiżowe imprezy i najbardziej kasowe programy stacji. Do dziś pamiętamy programy z jego udziałem jak "Jak oni śpiewają", "Awantura o kasę" czy "Gra w ciemno". Teraz też nie może narzekać na brak pracy – niebawem będzie prowadził kolejną edycję "Tańca z gwiazdami", a ostatnio wrócił do roli prowadzącego teleturniej "Joker". Nic dziwnego, że niektórzy łypią na niego zazdrosnym okiem. Ostatnio nawet kolega ze stacji. Czyżby Ibiszowi rosła konkurencja pod nosem?
Kolega ze stacji mu zazdrości?
Nie da się ukryć, że Maciej Dowbor jest jednym z najbardziej lubianych prezenterów. Charyzmatyczny dziennikarz od kilku lat jest gwiazdą Polsatu, z powodzeniem prowadząc kolejne sezony "Twoja twarz brzmi znajomo". Niejeden raz także prowadził duże imprezy Polsatu czy koncerty Sylwestrowe. A jednak stacja jak dotąd nie zaproponowała mu nowego wyzwania, w przeciwieństwie do kolegi po fachu, który dostaje co raz to nowe intratne propozycje.
– Nie może zrozumieć, w czym jest gorszy od Krzyśka, który nie dość, że prowadzi "Taniec z gwiazdami", ma autorski program "Demakijaż", to dostał właśnie nowy teleturniej "Joker". Ma dość, że Ibisz zasypywany jest kolejnymi projektami, a on stoi w miejscu – przyznał informator tabloidu.
Jest niedoceniany?
Trzeba przyznać, że choć ma mniejszy staż, ma już potencjał na równie wziętego prezentera, jak Ibisz. Niestety, jak na razie musi obejść się smakiem i zadowolić współprowadzeniem hitowego show z Piotrem Gąsowskim.
– Maciek prowadzi jedynie program "Twoja twarz brzmi znajomo" i zaczął się skarżyć w stacji, że jest niedoceniany. Mówi, że po tylu latach powinien być traktowany na równi z Ibiszem – dodało źródło "Faktu".