Nie będzie "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem. Marcin Miller komentuje
Nowy burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz kilka godzin po ogłoszeniu wyniku wyborów zapowiedział, że nie będzie więcej "Sylwestra Marzeń" w mieście. Tę decyzję burmistrza skomentował Marcin Miller z zespołu Boys, który nie raz występował w sylwestrową noc w Zakopanem.
Telewizja Polska od 2016 r. organizowała sylwestrową imprezę z udziałem gwiazd muzyki rozrywkowej, w tym disco polo, na Równi Krupowej, a wcześniej pod Wielką Krokwią w Zakopanem. Imprezę transmitowano w telewizji, a o północy organizowano pokaz pirotechniczny. Impreza była krytykowana przez wiele osób zatroskanych losem zwierząt zamieszkujących pobliski Tatrzański Park Narodowy. Również mieszkańcy Zakopanego narzekali na imprezę, podczas której dochodziło do aktów wandalizmu, a ulicami przetaczały się hordy pijanych ludzi.
Łukasz Filipowicz, który został wybrany nowym burmistrzem Zakopanego, dostając ponad 60 proc. głosów i pokonując kandydatkę PiS Agnieszkę Nowak-Gąsienicę, w kilka godzin po ogłoszeniu wyniku oświadczył, że nie będzie więcej "Sylwestra Marzeń" w jego mieście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Trzeba zmienić wizerunek Zakopanego. Nie będzie rządów Leszka Doruli w Zakopanem, nie ma Jacka Kurskiego w TVP, więc i nie będzie ‘Sylwestra marzeń’. Natomiast jestem za tym, aby jakaś impreza była. Doskonale pamiętam czasy, kiedy witryny na Krupówkach osłaniano deskami z obawy o bezpieczeństwo. Więc trzeba pomyśleć o imprezie w mniejszej skali, promującej region", zapowiedział.
Marcin Miller o "Sylwestrze marzeń": "Gram tam, gdzie mam umowę"
Teraz w rozmowie z Plejadą sytuację skomentował Marcin Miller z zespołu Boys, który niejednokrotnie występował na scenie w sylwestrową noc w Zakopanem. W sylwestra 2023/2024 pojawił się na imprezie organizowanej przez Polsat.
Miller powiedział, że jest mu wszystko jedno, gdzie będzie tej nocy grał: - Czy to jest Zakopane, czy inne miasto, mi to jest akurat rybka. Gram tam, gdzie mam umowę, gdzie chcą się ludzie bawić.
Dodał jednak, że nie rozumie, dlaczego mieszkańcom Zakopanego przeszkadza "Sylwester Marzeń": - Tak burmistrz sobie zażyczył, nie wiem, czy to jest dobre. To jest jedyna impreza w roku, ludzie chcą się bawić i tyle. Zawsze są zdania podzielone. Dla jednego będzie muzyka za głośna, innemu przeszkadza, że petardy strzelają. Jeżeli nie będzie sylwestra w Zakopanem, to my będziemy się bawić w Chorzowie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" pochylamy się nad "Mocnym tematem" Netfliksa, załamujemy ręce nad szokującą decyzją Disney+, rzucamy okiem na "Nową konstelację" i jedziemy do Włoch z "Ripleyem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: